Wieniawa PIERWSZY RAZ tak szczerze o związku z Królikowskim: "Nie jestem tylko dziewczyną Antka!"
Wieniawa PIERWSZY RAZ tak szczerze o związku z Królikowskim: "Nie jestem tylko dziewczyną Antka!"
1 z 6
Julia Wieniawa pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o związku z Antkiem Królikowskim. Młoda gwiazda udzieliła wywiadu dla gala.pl w którym mówi m.in. o tym, że nie chce być postrzegana tylko jako dziewczyna znanego aktora. Nie zamierza jednak ukrywać swojego szczęścia. Zobaczcie!
Zobacz także: "Julka Wieniawa jest już jak..." Mama Antka Królikowskiego szczerze o swojej przyszłej... synowej?! ;)
Julia Wieniawa o Antku: Nie jestem z nim żeby coś osiągnąć!
Julia i Antek tworzą szczęśliwą parę od kilku miesięcy, choć starają się z tym nie afiszować. Wieniawa ma żal, że postrzega się ją czasami tylko w tym kontekście. Pracuje na swój sukces już od gimnazjum - gra w rodzince.pl, ale jest również piosenkarką:
W branży i ogólnie pracuję do wielu lat, robię sama swoje projekty, nie jest to fajne, że rzeczywiście piszą o mnie w kontekście dziewczyny Antka Królikowskiego, a nie po prostu jako Julki Wieniawy, która śpiewa, gra, ma swoje cele. Mam nadzieję że to się kiedyś zmieni, a nie jestem tylko i wyłącznie dziewczyną Antka, a prywatność to moja sprawa. Też nie zauważy się na moich social mediach zdjęć z Antkiem, co też nie jest niczym złym - jesteśmy razem, to zwykły związek, to nie jest nic, czego się można wstydzić lub ukrywać, ale nie epatuje tym, ludzie powinni spojrzeć na mnie z innej strony - mówi w gala.pl.
Zobacz: Co na to Julia Wieniawa?! Antek Królikowski pokazał ZDJĘCIE z inną kobietą w łóżku! ;)
Julka i Antek pokazali się światu na TeleKamerach 2017 w styczniu. Wówczas jej kariera nabrała rozpędu. Czy miała świadomość tego, że wszyscy zaczną interesować się jej życiem? Zobaczcie jej odpowiedź na kolejnej stronie!
2 z 6
Nawet o tym nie myślałam ..., nie jestem z Antkiem żeby coś osiągnąć, ... ja się pojawiałam wcześniej już na ściankach, imprezach branżowych... Stwierdziliśmy lepiej, że pokażemy się w sposób kontrolowany, a nie, żeby ktoś nam zrobił zdjęcia w jakichś niefajnych okolicznościach. Nic nie jest w tym złego - mówi Wieniawa.
3 z 6
4 z 6
5 z 6
6 z 6