Julia Wieniawa-Narkiewicz w najbliższym czasie będzie nagrywać debiutancką płytę. Ale to dopiero w Nowym Roku. Teraz chce przez kilka dni odpocząć, oczywiście z ukochanym Antonim Królikowskim.

Reklama

Jedziemy we dwoje na Sylwestra na Dominikanę, zdradza aktorka.

Oboje dużo pracują, ale dbają, by się od siebie nie oddalić. Można ich spotkać na festiwalach muzycznych albo na modnym wśród warszawskiej młodzieży Placu Zbawiciela. Wszystko wskazuje na to, że zakochani traktują swój związek bardzo poważnie. Niedawno podjęli pierwszą poważną wspólną decyzję: adoptowali kundelka z warszawskiego schroniska Na Paluchu. Pojechali doradzić sąsiadowi w wyborze pieska, a skończyło się tak, że wrócili do domu z kudłatym Klasykiem.

To jest duża zamiana w naszym życiu. Ale zdecydowanie na plus. Poczułem, że jestem w takim momencie życia, że jestem na to gotowy, opowiadał Antek.

Co dalej? Ostatnio plotkuje się, że Antek i Julka dostali własny serial komediowy, podobny do kultowej produkcji „Kasia i Tomek”, w której grali Joanna Brodzik i Paweł Wilczak. Spytaliśmy gwiazdę, czy to prawda.

To niestety nieprawda. Ale skoro już tak piszą, to powiem, że bardzo żałuję, bo byłoby fajnie - mówi aktorka.

Mówi się, że w nowym roku para może zrobić kolejny krok i zamieszkać razem. Chyba, że Julia dostanie się na wydział aktorski do Krakowa, Łodzi lub Wrocławia. Albo zaskoczy innym projektem. Bo – jak mówią znajomi gwiazdy - Julka jest pełna pomysłów i głodna przygód.

Zobacz także

ZOBACZ: Julia Wieniawa i Antek Królikowski na spacerze z Klasykiem to najbardziej urocza rzecz jaką dziś zobaczycie!

Julia Wieniawa z pieskiem Klasykiem i ukochanym Antkiem

Reklama

Julia Wieniawa sylwestrową noc spędzi z Antkiem

ONS
Reklama
Reklama
Reklama