Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" szczerze o relacji z mamą. Ma żal o to, jak pokazała ją produkcja?
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" szczerze o relacji z mamą. Czy ma żal do producentów programu?
![Joanna Ślub od pierwszego wejrzenia.png Joanna Ślub od pierwszego wejrzenia](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgoRkPRM-fbc86fe.jpg?quality=90&crop=0px,0px,770px,513px&resize=770,514)
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" otworzyła się przed Łukaszem i Oliwią, kolegów z tej samej edycji programu. Szczerze opowiedziała o tym, co czuła po tym jak została przedstawiona jej rodzina. Co powiedziała o mamie, która nie zaakceptowała jej decyzji o udziale w ślubnym eksperymencie? Czy Joanna ma żal do produkcji?
Zobacz także: Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapowiedzieli ważne zmiany w życiu!
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o relacji z mamą i rodziną
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odwiedziła Oliwię i Łukasza. Miała również okazję poznać małego Franka! Uczestnicy czwartej edycji szczerze porozmawiali o swoich odczuciach odnośnie programu, w którym wzięli udział.
Oliwia przyznała szczerze, że zobaczyła w Joannie więcej niż pokazano w telewizji.
Odebrałam Cię właśnie jako taką mega ciepłą, fajną osobę i mówię do Łukasza zobaczysz ona ma pazur i że oni to tylko tutaj tak nakręcają - powiedziała w odcinku na kanale "Zakuchtani"
Joanna była najskromniejszą uczestniczką czwartej edycji. Zachowywała się bardzo ostrożnie i sprawiała wrażenie wrażliwiej. Oliwy do ognia dolewała kwestia relacji Joanny z rodziną i brak wsparcia, który z pewnością pomógłby jej nabrać pewności siebie. Joanna przyznała jednak, że sytuacja nie wyglądała tak dramatycznie, jak to przedstawiły kamery:
Zobacz także
No zrobili dramę i z tą moją mamą... No fakt, moja mama jest jaka jest ale też to trochę nakręcili za bardzo.
Odniosła się również do sytuacji z rodziną podczas wesela, kiedy poprosili ją, aby do nich nie podchodziła:
Ta moja ciocia też, co mi powiedziała " nie podchodź do mnie" to ona dalej mówi, oni po prostu nie chcieli, żeby było ich widać. Oni powiedzieli od razu ze przyjadą, nawet nie było dyskusji. Tak samo z zaproszeniami, nie chcieli, żebym przyjechała do nich, bo nie chcieli, żeby było ich widać, ale powiedzieli, że będą. Więc to dla mnie było ważne, żeby byli, nie?
A Wy jak odebraliście relacje Joanny z rodziną przedstawione w programie?
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Dlaczego Joanna nie korzysta ze swoich 5 minut sławy?
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uważa, że jej sytuacja rodzinna była podkręcona podczas emisji programu.
![Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała pierwsze zdjęcie z partnerem](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imgmY4g0v-b02f43d.jpg?quality=90&fit=700,670)
Przyznała, że nie mogła się całkowicie swobodnie czuć przed kamerami, szczególnie że relacja z Adamem jej tego nie ułatwiała. Uczestniczka przyznała, że bała się reakcji widzów, a ich ciepłe przyjęcie bardzo ją zaskoczyło.
![Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/49/2023/10/imguDv3IL-665ea09.jpg?quality=90&fit=700,670)