Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" otworzyła się przed Łukaszem i Oliwią, kolegów z tej samej edycji programu. Szczerze opowiedziała o tym, co czuła po tym jak została przedstawiona jej rodzina. Co powiedziała o mamie, która nie zaakceptowała jej decyzji o udziale w ślubnym eksperymencie? Czy Joanna ma żal do produkcji?

Reklama

Zobacz także: Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapowiedzieli ważne zmiany w życiu!

Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o relacji z mamą i rodziną

Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odwiedziła Oliwię i Łukasza. Miała również okazję poznać małego Franka! Uczestnicy czwartej edycji szczerze porozmawiali o swoich odczuciach odnośnie programu, w którym wzięli udział.

Oliwia przyznała szczerze, że zobaczyła w Joannie więcej niż pokazano w telewizji.

Odebrałam Cię właśnie jako taką mega ciepłą, fajną osobę i mówię do Łukasza zobaczysz ona ma pazur i że oni to tylko tutaj tak nakręcają - powiedziała w odcinku na kanale "Zakuchtani"

Joanna była najskromniejszą uczestniczką czwartej edycji. Zachowywała się bardzo ostrożnie i sprawiała wrażenie wrażliwiej. Oliwy do ognia dolewała kwestia relacji Joanny z rodziną i brak wsparcia, który z pewnością pomógłby jej nabrać pewności siebie. Joanna przyznała jednak, że sytuacja nie wyglądała tak dramatycznie, jak to przedstawiły kamery:

Zobacz także

No zrobili dramę i z tą moją mamą... No fakt, moja mama jest jaka jest ale też to trochę nakręcili za bardzo.

Odniosła się również do sytuacji z rodziną podczas wesela, kiedy poprosili ją, aby do nich nie podchodziła:

Ta moja ciocia też, co mi powiedziała " nie podchodź do mnie" to ona dalej mówi, oni po prostu nie chcieli, żeby było ich widać. Oni powiedzieli od razu ze przyjadą, nawet nie było dyskusji. Tak samo z zaproszeniami, nie chcieli, żebym przyjechała do nich, bo nie chcieli, żeby było ich widać, ale powiedzieli, że będą. Więc to dla mnie było ważne, żeby byli, nie?

A Wy jak odebraliście relacje Joanny z rodziną przedstawione w programie?

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Dlaczego Joanna nie korzysta ze swoich 5 minut sławy?

Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uważa, że jej sytuacja rodzinna była podkręcona podczas emisji programu.

Instagram

Przyznała, że nie mogła się całkowicie swobodnie czuć przed kamerami, szczególnie że relacja z Adamem jej tego nie ułatwiała. Uczestniczka przyznała, że bała się reakcji widzów, a ich ciepłe przyjęcie bardzo ją zaskoczyło.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama