Reklama

15 sierpnia 2025 roku doszło do historycznego spotkania Donalda Trumpa i Władimira Putina. Miało ono miejsce w bazie wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta Putina w Stanach Zjednoczonych od dziesięciu lat i zarazem pierwsze jego bezpośrednie rozmowy z prezydentem USA od czasu wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 roku. Spotkanie trwało około 2,5 godziny, choć wcześniej zapowiadano, że może przeciągnąć się do 6-7 godzin.

Pomimo wysokich oczekiwań nie doszło do żadnych przełomowych decyzji. Obaj liderzy, choć określili rozmowy jako "konstruktywne", nie ogłosili zawieszenia broni ani nie podpisali żadnego porozumienia. Konferencja prasowa po spotkaniu nie przyniosła żadnych konkretów.

Okoliczności ich spotkania budzą mnóstwo kontrowersji. Nic dziwnego - Trump powitał Putina oklaskami...

Gesty, które wstrząsnęły mediami – czerwony dywan, brawa i limuzyna

Putin, uznany za zbrodniarza wojennego, odpowiadający za wojnę na Ukrainie, został powitany przez Trumpa z honorami – na czerwonym dywanie, w asyście oklasków. Prezydent USA zaprosił rosyjskiego przywódcę do swojej limuzyny, znanej jako „Bestia”. Zdjęcie uśmiechniętego Putina spoglądającego przez okno opancerzonego pojazdu prezydenta USA stało się symbolem szczytu i wywołało poruszenie w mediach na całym świecie.

Zaskakujący był również moment, gdy reporterka zadała Putinowi pytanie: „Czy przestaniesz zabijać cywilów?”. Rosyjski przywódca udał, że nie rozumie, choć zna język angielski.

Ich spotkanie odbiło się szerokim echem w mediach.

Joanna Racewicz o spotkaniu Trumpa z Putinem: "Smutno. Straszno. Wstydno. Odrażająco"

W sieci pojawiło się kilka postów polskich gwiazd, które komentują szczyt z udziałem Trumpa z Putinem. Joanna Racewicz, znana i ceniona dziennikarka, nie przebierała w słowach:

Trudno się na to patrzy. Na brawa bite przez Trumpa na widok Putina. Na przyjmowanie zbrodniarza jak bohatera. Na jego szyderczy uśmiech w słynnej bestii. Zdjęcia pod napisem: w poszukiwaniu pokoju. Na triumfalny rechot dyktatora, bo wie, że wygrał. Parias i zbrodniarz z honorami wraca do gry. KGBista rozgrywa upiorną partię szachów. Mistrzowski gambit mordercy. Kreml świętuje. Smutno. Straszno. Wstydno. Odrażająco. A wszystko w dniu kolejnych bombardowań. Nie sposób patrzeć na to dłużej.
napisała w sieci

I trudno się z tym nie zgodzić...

Zobacz także: Marta Nawrocka zachwyciła na obchodach Święta Wojska Polskiego. Stylistki zwracają jednak uwagę na jeden szczegół

Wojciech Bojanowski, dziennikarz TVN, również wymownie skomentował spotkanie prezydentów Rosji i USA:

W obliczu tego co dzieje się na Ukrainie, trudno patrzeć na scenę powitanie Władimira Putina przez Donalda Trumpa

Głos zabrała również Hanna Lis. Na swoim profilu na X (dawnym Twitterze) napisała:

Czerwony dywan rozwinięty przed Putinem i przyjazne poklepywanie po ramieniu. Zdumiewające powitanie sowieckiego rzeźnika przez Donalda Trumpa. A mówiąc dosadniej: obrzydliwe. Europa powinna się bać. Polska powinna się bać.

Zobacz także: Dlaczego Agata Duda milczała? Andrzej Duda zdradził powody!

Reklama
Reklama
Reklama