Reklama

Po opublikowaniu pierwszych wspólnych zdjęć z wyjazdu do Włoch przez Ewę Chodakowską i Joannę Przetakiewicz, w mediach zawrzało. Równie dużo emocji wywołała wiadomość o tym, że popularna trenerka pojawi się na pokazie La Manii w roli modelki. Przypomnijmy: "Nie rozumiem krytyki naszej współpracy"

Reklama

Wokół znajomości Ewy i Joanny narosło tyle doniesień i plotek, że gwiazdy postanowiły wyjaśnić całą sytuację na antenie "Dzień Dobry TVN", gdzie gościły w piątkowy poranek. W rozmowie z prowadzącymi przyznały, że świetnie się uzupełniają i dają kobietom w całej Polsce coś szczególnego.

My dajemy kobiecie pewien pakiet, dzięki któremu może poczuć się szczęśliwa. Ewa daje świetną kondycję i zadbanie o siebie, my to piękno zewnętrzne - powiedziała Przetakiewicz.

Jak rozpoczęła się znajomość Chodakowskiej i Przetakiewicz? Okazuje się, że początkowo Joannie bardzo zależało na tym, żeby spróbować słynnego treningu Ewy, do czego gorąco namawiała ją znajoma.

Jak tylko zobaczyłam Ewę, gdy przyszła na naszą coroczną gwiazdkę La Manii, moja koleżanka powiedziała, że to jest świetna trenerka i powinnam z nią ćwiczyć. Od tamtej pory próbujemy umówić się na trening, ale bezskutecznie ze względu na nadmiar obowiązków, podróże. Inspiracją mojej nowej kolekcji jest "ruch", stąd też zaproszenie Ewy jako modelki do właśnie tej kolekcji - zdradziła dyrektor kreatywna La Manii.

Chodakowska przyznała, że ciężko im znaleźć czas na wspólny trening, ale wyjawiła, że Przetakiewicz do tej pory trenowała z jej... narzeczonym.

Faktycznie nasze grafiki są mocne napięte, zarówno Joanna jak i ja jesteśmy mocno zajęte. Joanna dotychczas trenowała z moim narzeczonym, więc treningi pojawiały się, ale nie do końca z moim udziałem - wyznała Ewa.

My nie możemy się już doczekać efektów wspólnej pracy Ewy i Joanny, które będziemy mogli podziwiać 10 września na najnowszym pokazie La Manii. Tworzą zgrany duet?

Zobacz: Dramat Chodakowskiej: Ktoś żeruje na mnie i chce mi zaszkodzić

Reklama

Zdjęcia z przygotowań Ewy Chodakowskiej do pokazu La Manii:

Reklama
Reklama
Reklama