Joanna Opozda pochwaliła się metamorfozą pokoju syna. Od razu musiała się tłumaczyć
Joanna Opozda niedawno wprowadziła się do nowego domu, a już zdecydowała się na metamorfozę pokoju syna. Vincent jest zachwycony, ale internautki mają poważne obawy, czy chłopiec jest już gotowy na taką przygodę. Aktorka zdecydowała się uspokoić zatroskane internautki. O co chodzi tym razem?
Joanna Opozda jest mamą niespełna trzyletniego Vincenta. Syn aktorki i Antoniego Królikowskiego 22 lutego będzie obchodził 3. urodziny, ale już teraz mógł liczyć na prawdziwą niespodziankę, która właśnie pojawiła się w jego pokoju. Okazuje się, że Joanna Opozda zdecydowała się na "totalną metamorfozę" pokoju syna i pojawiło się w nim to, o czym sama marzyła w dzieciństwie, czyli piętrowe łóżko. Aktorka nie ukrywa, że Vincent jest zachwycony i nowy mebel pełni dla niego też rolę placu zabaw. Zastroskane internautki pytają o bezpieczeństwo chłopca. Joanna Opozda odpowiedziała!
Joanna Opozda pochwaliła się metamorfozą pokoju syna
Joanna Opozda i Antoni Królikowski doczekali się syna, ale szybko okazało się, że para zdecydowała się rozstać, a nawet nigdy nie zamieszkali razem po ślubie, co aktor tłumaczyła faktem, że nie zgadzali się w wielu ważnych kwestiach:
Nie zgadzaliśmy się w wielu życiowych kwestiach, dlatego oboje zaakceptowaliśmy to, że będę mieszkał naprzeciwko. To było wygodne dla nas obojga
Ostatecznie ich drogi się rozeszły i Joanna Opozda została samodzielną mamą, a Antoni Królikowski związał się z prawniczką Izabelą i niedawno doczekali się narodzin córki Jadwigi. W międzyczasie Joanna Opozda zdecydowała się kupić dom, w którym będzie mogła zamieszkać razem z synem i to marzenie spełniła, a teraz zafundowała swojemu synowi metamorfozę jego pokoju:
Pokój Vincenta przeszedł totalną metamorfozę dzięki nowemu łóżku piętrowemu
Vincent Królikowski natychmiast odnalazł się w nowym miejscu i okazuje się, że zyskał mały plac zabaw:
Vincent jest zachwycony i traktuje to miejsce jak swój mini plac zabaw! Codziennie wspina się po szczebelkach, śmiejąc się i ciesząc z tej nowej przestrzeni – dla niego to nie tylko łóżko, ale i niesamowita przygoda.
Okazuje się, że chłopiec jeszcze nie śpi sam w swoim pokoju, ale razem z mamą, a do nowego piętrowego łóżka musi jeszcze dorosnąć — o czym poinformowała Joanna Opozda.
Vini, póki co w swoim pokoju się bawi :-) ciągle śpi jeszcze w mojej sypialni, a do tego łóżeczka musi jeszcze troszkę podrosnąć (i w ogóle do spania beze mnie :))
Tymczasem internautki są zaniepokojone o bezpieczeństwo chłopca i piszą wprost, że piętrowe łóżko to nie jest dobry pomysł dla 3-latka, bo najzwyczajniej może z niego spaść, a o poważny wypadek nietrudno.
Zawsze się bałam, że dziecko z takie łóżka może wypaść, a bardzo mi się takie podobają
Bo może...to nie jest łóżko dla 3-latka
Piękny pokój. Ale te łózka piętrowe to są po 5. roku życia. Przynajmniej w Stanach, gdzie mieszkam, tak są rekomendowane, w Polsce pewnie też. Warto to zaznaczyć.
W UK od 6 roku życia, jest bardzo dużo wypadków niestety
Joanna Opozda po raz kolejny zabrała głos i poinformowała, że Vincent nie śpi jeszcze sam w piętrowym łóżku, ale razem z nią w pokoju, a jego pokój aktualnie służy mu do zabawy.
Dlatego powiedziałam na stories, że to łóżko na niego czeka a póki co i tak śpi ze mną w pokoju ;) spokojnie :)
Jak Wam się podoba takie rozwiązanie? Fajny pomysł?
Zobacz także: Joanna Opozda w bolesnym wyznaniu o ciąży. "Całymi dniami leżałam w łóżku z miską"