Wojewódzki wysyłał zdjęcia penisa swojej dziewczynie. Krupa zgasiła go ciętą ripostą
To był gorący odcinek
O wizycie Joanny Krupy u Kuby Wojewódzkiego mówiło się już od kilku dni. W krótkiej zapowiedzi odcinka modelka nie została przedstawiona w najlepszym świetle. Popisała się brakiem podstawowej wiedzy na temat aktualnej sytuacji politycznej w Polsce.
Drugim gościem dzisiejszego wydania był Alosza Awdiejew, ale to Joanna zdominowała program. Gwiazdor rozmawiał z Krupą na najbardziej intymne tematy. Modelka opowiedziała m.in. o nagich zdjęciach, które wysyła swojemu mężowi:
Nigdy nie miałam cyber sex. Ale zdjęcia wysyłałam. Znaczy ostatnio była ta cała afera, co już w życiu nie zrobię zdjęć, ale dzięki Bogu, że nie robiłam żadnych takich bardzo sexy, tylko normalne, takie wiesz dla Romana, topless. I dla niego wysyłałam, a teraz są w internecie. Chyba nie mam takich żadnych zdjęć, które nie było w Playboyu. Nie robiłam zboczonych zdjęć. Najdziwniejsze? Przed lustrem byłam całkiem goła i zrobiłam sobie zdjęcia - przyznała modelka
Wyznanie Joanny skłoniło Kubę do zdradzenia jego intymnego sekretu:
Kuba: Byłem na Mazurach i zrobiłem sobie zdjęcie własnego..
Joanna: F**a...
Kuba: Joanna, będziesz dobra matką. Zrobiłem sobie nad stolikiem tak z góry. I wysłałem dziewczynie. Wiesz co ona mi odpowiedziała? Że ładna serweta.
Joanna: Może był za mały.
Kuba: Wyświetlacz? Był duży
To był naprawdę zabawny odcinek. Oglądaliście?
Zobacz: Jurorzy tłumaczą się z eliminacji Magi z Top Model. Nie szczędzą mu słów krytyki
Joanna Krupa na imprezie w Hollywood: