Reklama

Pożary w rejonie Kalifornii w Stanach Zjednoczonych nie słabną, a skala zniszczeń jest porażająca. Tysiące mieszkańców musiało ewakuować się i zostawić swoje domy, a niszczycielski żywioł nie oszczędził nawet gwiazd... Teraz głos w sprawie zabrała Joanna Krupa, której te tereny są szczególnie bliskie. Wyjawiła, jak wygląda sytuacja za oceanem i podzieliła się osobistą historią. Aż włos jeży się na głowie!

Reklama

Przejmujące słowa Joanny Krupy ws. pożarów w Los Angeles

Joanna Krupa od lat jest związana ze Stanami Zjednoczonymi i nie ukrywa, że to właśnie ten kraj jest bardzo bliski jej sercu - zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Niestety, ostatnie wydarzenia związane z niszczycielskimi pożarami nie pozwalają modelce spać spokojnie. Jak mówi Joanna Krupa, trudno pojąć to, co dzieje się w rejonie Kalifornii.

Modelka określiła ostatnie wydarzenia jako "katastrofę" i "tragedię jak z horroru". Jest wstrząśnięta skalą pożarów i zniszczeń:

To, co się tutaj dzieje, w Kalifornii, Los Angeles, to jest katastrofa, tragedia. Najgorsze, co widziałam, odkąd się wyprowadziłam z Polski w 1999 roku. Serce mi pęka, jak na to patrzę, całe Pacific Palisades przy Malibu jest zniszczone. To wygląda jak z filmu, najgorszego horroru
- mówi ''Pudelkowi'' przejęta Krupa.

Joanna Krupa zdradziła też, że pożar dotarł aż do domu jej byłego męża, Romaina Zago, którego okolica niespodziewanie stanęła w płomieniach:

Wczoraj wieczorem, przed spaniem, obok mojego byłego domu, gdzie mój były Romek mieszka, zaczął się pożar i wszyscy musieli się ewakuować
- dodała modelka.

Pożary w Kalifornii 2025. Co wiadomo?

Szalejące pożary w hrabstwie Los Angeles w Kalifornii doprowadziły do śmierci co najmniej pięciu osób oraz ewakuacji ponad 130 tysięcy mieszkańców. Ogień zniszczył tysiące domów, w tym posiadłości znanych osobistości. Sytuacja jest krytyczna, a zapasy wody są na wyczerpaniu.

Tragiczne w skutkach pożary objęły szerokie obszary hrabstwa Los Angeles, w tym Hollywood Hills, Pacific Palisades, Sylmar oraz Altadenę. Władze poinformowały o co najmniej pięciu ofiarach śmiertelnych. Rozmiar pożarów zmusił ponad 130 tysięcy mieszkańców do opuszczenia swoich domów, a tysiące budynków zostało doszczętnie zniszczonych.

Wśród ewakuowanych znaleźli się mieszkańcy ekskluzywnych dzielnic, takich jak Pacific Palisades, znanych z posiadłości celebrytów. Wiele domów gwiazd zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych przez szalejący ogień. Mamy nadzieję, że sytuacja szybko się unormuje, a walka z żywiołem przyniesie zamierzone efekty.

Reklama

Zobacz także: Krzysztof Gojdź o dramatycznej sytuacji w Los Angeles. "Najbardziej obawiałem się, że stanie się coś moim..."

Joanna Krupa o ciężkich chwilach w życiu
EastNews
Reklama
Reklama
Reklama