Reklama

Reklama

Joanna Krupa adoptowała... świnię! Tak, wiemy, że ciężko w to uwierzyć, ale to prawda. Polsko-amerykańska modelka pochwaliła się tym sama na Instagramie. Pokazała się też na zdjęciu z adoptowanym zwierzakiem. Jak to możliwe? I dlaczego akurat świnię? Zobaczcie!

Joanna Krupa adoptowała świnię

Joanna Krupa pokazała dziś urocze zdjęcie na swoim profilu instagramowym. Widzimy na nim wielkie zwierzę o wdzięcznych imionach Junip Sydney.

Poznajcie Junip Sydney, moją "adoptowaną" z programu adopcji zwierząt z farm. Możesz ją sponsorować (oraz inne zwierzęta) - napisała Joanna i podała linka do programu.

Zobacz też: Joanna Krupa pojawiła się w Polsce z ochroniarzem. Kto i dlaczego martwi się o jej bezpieczeństwo?

Czego dowiadujemy się o śwince? Urodziła się we współpracującym z farmą mięsną "małym zoo", gdzie dzieciaki mogą pogłaskać małego zwierzaka. Nie rozwijała się dobrze, więc zajęły się nią przybrane ludzkie "mamy". A ponieważ nie mogły znieść myśli, że przywrócona przez nie do zdrowia świnka ma trafić do rzeźni, skłoniły właściciela "małego zoo", by przekazał świnkę do schroniska w Południowej Kalifornii.

Dziś za 30 dolarów można symbolicznie adoptować świnkę i inne zwierzęta z farm. Jak czytamy na stronie schroniska, to może być doskonały prezent na święta. Osoba, która adoptuje zwierze, otrzymuje specjalny certyfikat. Taki właśnie dokument "adopcyjny" trzyma na zdjęciu Joanna Krupa.

Polska modelka od dawna zajmuje się krzywdzonymi zwierzętami. Na jej profilach społecznościowych często możemy oglądać Joannę wspierającą różne akcje i ratującą zwierzaki. A tysiące fanów jej profili podziwiają jej dobre serce.

Instagram
Instagram

Reklama

Zobacz: Joanna Krupa znów zakochana? Tabloid zdradza, kim jest jej nowy partner

Reklama
Reklama
Reklama