Joanna Horodyńska to prawdziwa ikona stylu, która w swoich ocenach nie ma czasem litości dla gwiazd. Przekonała się o tym już nie raz m.in. Zosia Ślotała. Stylistka jednak z uśmiechem podeszła do krytyki i odpowiedziała na nią w żartobliwy sposób. Przypomnijmy: Zosia Ślotała oblała się wodą i dogryzła Horodyńskiej

Reklama

Kolejną ofiarą Horodyńskiej jest Omenaa Mensah. Pogodynce dostało się od Joanny za stylizację, w której wystąpiła na pokazie Łukasza Jemioła. Prezenterka założyła wówczas długą czarną suknię z poziomym rozcięciem na suwak za kolanami. W swojej rubryce w "Party" Joanna napisała:

Omenaa ma szerokie ramiona i niezbyt długą szyję. Nie powinna nosić takich zabudowanych górę rzeczy udekorowanych "szczęką rekina". Za każdym razem, kiedy patrzę na tę kreacje, widzę, jak paszcza potwora się otwiera i pożera piękną sylwetkę bohaterki. Dół świetny, forma syreny rozbudza zmysły, a tu znów jakieś kły. Czy my jesteśmy na środku oceanu, czy na wspaniałym pokazie Jemioła? - pyta modelka

A jak wam się podoba sukienka Mensah?

Zobacz: Horodyńska leciała Boeingiem 777! Ze wzruszeniem wspomina lot

Zobacz także
Reklama

Wakacje Horodyńskiej w Zurichu:

Reklama
Reklama
Reklama