Znany przede wszystkim z filmowego uniwersum Marvela ("Avengers", "Kapitan Ameryka", "Thor") oraz serii "Mission: Impossible" Jeremy Renner doznał bardzo groźnego wypadku na początku nowego roku. W niedzielę, 1 stycznia aktor został przetransportowany do szpitala. Rzecznik prasowy gwiazdora zdradził, że stan jego klienta jest "krytyczny, ale stabilny". Artysta trafił na oddział intensywnej terapii z rozległymi obrażeniami i stracił dużo krwi. Konieczne były aż dwie operacje. Według doniesień cały czas pozostawał przytomny. Wreszcie zabrał głos i pokazał zdjęcie ze szpitala. Jak się czuje?

Reklama

Jeremy Renner zabrał głos i opublikował pierwsze zdjęcie po operacji

Rodzina Jeremy'ego Rennera wydała oświadczenie po tragicznym wypadku aktora, w którym podziękowała wszystkim za opiekę nad gwiazdorem oraz wsparcie. Rzecznik prasowy odtwórcy roli Hawkeye'a z filmów i seriali osadzonych w uniwersum Marvela przekazał, że Renner doznał "urazu klatki piersiowej i urazów ortopedycznych".

Zobacz także: Były partner Doroty Gardias nie żyje. Patryk Kalski odszedł w wieku 43 lat

AP/Associated Press/East News

Jak informował serwis Daily Mail, aktor pozostawał przytomny i komunikował się z bliskimi. Wreszcie hollywoodzki gwiazdor sam postanowił uspokoić nieco fanów i opublikował na Instagramie pierwsze selfie ze szpitalnego łóżka. Zdradził, że stan nie pozwala mu na odpisywanie na wiadomości. Podziękował też za wsparcie.

- Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Jestem teraz w takim stanie, że nie mogę pisać, ale przesyłam wam najserdeczniejsze pozdrowienia — napisał.

Instagram @jeremyrenner

Trzeba przyznać, że na zdjęciu Renner nie wygląda najlepiej, jednak na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Według CNN gwiazdora czeka bardzo długa droga do odzyskania pełnej sprawności. Jak donosi portal TMZ, Jeremy Renner odśnieżał drogi pługiem niedaleko swojego rancza w stanie Nevada, gdzie od kilku dni śnieżyce odcinają okolice od prądu.

Zobacz także
Vivien Killilea/Getty AFP/East News

Zobacz także: Shakira opublikowała przykry wpis. Gwiazda wbija szpilę byłemu i pisze o złamanym sercu!

Reklama

Podobno w pewnym momencie zawiodły zabezpieczenia maszyny, którą obsługiwał hollywoodzki gwiazdor. Najwyraźniej jednak stan Jeremy'ego Rennera jest już stabilny i aktor ma za sobą najtrudniejsze operacje.

Rex Features/East News
Reklama
Reklama
Reklama