Jarosław Bieniuk skomentował oskarżenia o gwałt! "To koszmar! Mam nadzieję, że się skończy. Nie jestem osobą agresywną"
Jarosław Bieniuk skomentował oskarżenia o gwałt! "To koszmar! Mam nadzieję, że się skończy. Nie jestem osobą agresywną"
Jarosław Bieniuk został oskarżony przez 29-letnią kobietę o gwałt i spędził dwa dni w izbie zatrzymań. W tej sprawie cały czas toczy się postępowanie i były piłkarz usłyszał już zarzut udostępnienia środków odurzających. Bieniuk pojawił się w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedział o całej sprawie i podkreślił, że jest niewinny:
Zgłosiłem się sam na policję. Tak się robi, gdy człowiek jest niewinny i nie ma nic do ukrycia. Chciałem tę sytuację wyjaśnić, niestety zostałem zatrzymany na 48 godziny. Po dwóch dniach wróciłem do domu, a prokuratura nie postawiła mi tego najcięższego zarzutu. Znałem tę kobietę wcześniej, znaliśmy się z Trójmiasta, tym bardziej nie spodziewałem się czegoś takiego - powiedział o zatrzymaniu.
Jarosław Bieniuk o oskarżeniach o gwałt. Jak zniosły to jego dzieci?
Jarosław Bieniuk przyznał, że wydarzenia ostatnich dni "to drugi tak traumatyczny tydzień w życiu". Podkreślił, że w związku z oskarżeniami cierpi na tym nie tylko on, ale też jego rodzina.
Dla mnie i mojej rodziny. Dwa dni w areszcie, pierwszy raz w życiu byłem na komisariacie, nie byłem osobą karaną, ciężkie chwile, staram się pozbierać- szczerze wyznał.
Na pytanie, jak wytłumaczył całą sytuację swoim dzieciom wyznał, że na szczęście rodzina stanęła na wysokości zadania. Dzieci wiedziały, że to nieprawda i tata niedługo wróci .
Jarosław Bieniuk znał wcześniej oskarżającą go kobietę?
Były piłkarz otwarcie przyznał, że znał wcześniej 29-latkę z Trójmiasta. Niestety z uwagi na toczące się postępowanie nie zdradził szczegółów sprawy, ale przyznał, że kiedy wszystko się wyjaśni, opowie też swoją wersję:
My się spotkaliśmy tej nocy, ale to inaczej wygląda niż przedstawia to ta kobieta. (...) Ja nie jestem osobą agresywną. To jest jakiś koszmar. Mam nadzieję, że szybko się skończy - powiedział w DDTVN.
Bieniuk chce, aby sprawa jak najszybciej się wyjaśniła. Uważa, że jest niewinny, dlatego też prosił, aby media używały jego pełnego imienia i nazwiska, pisząc o tej aferze.
Jarosław Bieniuk ma za sobą ciężkie dni
Były piłkarz skomentował oskarżenia o gwałt w DDTVN