Reklama

Niespodziewany zwrot wydarzeń w "Rolnik szuka żony"! Dwie kandydatki Jakuba - Ania i Ewa - bardzo dobrze się ze sobą dogadywały. Wszystko się zmieniło, kiedy doszło do pierwszych randek... Ania zestresowała się tym, że randka Jakuba i Ewy trwała zbyt długo. Czy słusznie? Okazuje się, że nie - ponieważ Jakub na randce z Ewą podziękował jej za udział w programie:

Reklama

Nie chcę, żeby źle to zabrzmiało. Chciałbym, żebyśmy pozostali w dobrych relacjach, ale program chciałbym kontynuować z Anią - powiedział Jakub do Ewy.

Decyzję Jakuba bardzo przeżyła Ania, która zaprzyjaźniła się z Ewą:

Bardzo miło było mi cię poznać! (...) Ale czemu jest ci przykro? Trzymam za was kciuki - powiedziała na koniec Ewa w rozmowie z Anią.

Ania nie mogła ukryć emocji i się rozpłakała.

Ewa jest bardzo fajną kobietą. Ta sytuacja mnie rozczula - powiedziała Ania.

Oznacza to, że została już tylko jedna kandydatka Jakuba - Ania.

Musiałem pożegnać Ewę, nie chciałem tego przedłużać. Poczułem coś do ciebie i ten czas chciałem spędzić na budowaniu czegoś, a nie na zastanawianiu się, kto odpadnie z programu. - powiedział Jakub do Ani.

Zobacz także: Waldemar z "Rolnik szuka żony" zdradził, czemu zrezygnował z programu!

Jak na decyzję Jakuba zareagowała Ania?

Mam nadzieję, że nie zrażę go do siebie i będzie żałował tej decyzji. Nie powiem, że nie jest mi miło, bo jest mi. - powiedziała Ania.

My mocno trzymamy kciuki za związek Ani i Jakuba - czujemy, że może ich połączyć prawdziwa miłość!

A co działo się na innych gospodarstwach? Zobaczcie, kogo Adrian zaprosił na randkę, która z dziewczyn opuściła gospodarstwo Seweryna i której z pań Sławek powiedział mnóstwo komplementów!

Ewa pożegnała się z programem.

Facebook
Reklama

Oznacza to, że Ania i Jakub mają teraz szansę na budowanie więzi.

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama