Reklama

P { margin-bottom: 0.21cm; }STRONG { font-weight: bold; }

Reklama

Agnieszka Chylińska wraca po 7 latach przerwy z nową płytą "Forever Child" i ujawnia, że kiedy wszyscy myśleli, że jest niesamowicie zadowoloną i szczęśliwą z życia matką, żoną, kobietą... wcale tak się nie czuje i jest na życiowym zakręcie. Chylińska była dziś gościem w Dzień Dobry TVN, w którym chwaliła się płytą, która po dwóch dniach jest na 3 miejscu sprzedaży w Polsce, ale też żaliła się, że nie jest to dla niej najszczęśliwszy czas w życiu. Przez ostatnie lata pojawiły się troski, które ją przytłoczyły i przez to nie mogła wcześniej wejść do studia nagrać materiału i to nie jest tak, jak pisali fani, że zapomniała o muzyce...

Uważam, że jeśli ewidentnie coś ci się w życiu piep... to i tak jest fajnie nagrać fajną płytę. Staram się przekuć to coś twórczego i nie skupiać się na negatywnym myśleniu - powiedziała Agnieszka Chylińska.

Dlaczego Agnieszka Chylińska nie jest szczęśliwa?

Kiedy wydawała poprzednią płytę, była bardzo szczęśliwa, teraz jest inaczej.

Wtedy byłam szczęśliwa i też można nagrać fajną płytę. Teraz jest inny czas i mam nadzieję, że prywatnie zbiorę się do kupy na fajną prostą, żeby kiedyś się śmiać z tego wszystkiego, co dzieje się dziś. (...)

Jestem obrażona na to, że życie mnie zaskoczyło różnymi troskami, których nie chciałam. Ale jestem ciekawską babą i żyję po to, żeby zobaczyć co jest za zakrętem - powiedziała w studio DDTVN Chylińska.

Kilka dni temu ukazał się przejmujący wywiad Chylińskiej w "Rzeczpospolitej", w którym artystka wyznaje, że nową płytą pokazuje swoje rozczarowanie, też rodziną.

Chylińska rozczarowana ideałem macierzyństwa.

I nie chodzi o to, że jestem nim totalnie rozczarowana, chociaż trochę tak. Kiedy wchodzi się w miłość bez asekuracji, brawurowo – łatwo się wyp... (...) Chciałam się bardzo wpisać w model standardowej rodziny. Naprawdę wierzyłam w to, że będę szczęśliwa na wsi, rodząc kolejne dzieci, robiąc te pier... krupniki, ciesząc się, bo mąż właśnie macha mi z ogrodu. Ale życie weryfikuje wszystko i daje po ryju. Okazało się, że to nie jest życie dla mnie. Przynajmniej nie w stu procentach! Teraz jest taki moment przyczajenia. Moja najmłodsza córka ma już cztery lata i mogę wracać do dawnej siebie właśnie dlatego, że mam męża i mam rodzinę. A chcę też, k..., pojechać na mecz! Muszę jechać do kolegów! Muszę się wyszaleć! - powiedziała Chylińska w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Chylińska nie wie jak żyć.

Agnieszka Chylińska zdradziła też, że wcześniej również miewała zwątpienie w życie i chciała skończyć jak Joplin czy Cobain. Ale się zakochała i znowu zapragnęła żyć.

Taki był mój sztywny plan, jeden z wielu, które nie wyszły. Kochałam Janis Joplin i chciałam skończyć tak jak ona. Jedyną wartością mojego życia wydawał mi się wielki performance Chylińskiej dla ludzi. (...)

Zakochałam się i znowu chciałam żyć. Może jestem jak pies z sierocińca? Musiałam poczuć miłość, żeby się otworzyć. Ale teraz jestem na zakręcie. (...) Najbardziej w ostatnich latach zniszczyło mnie poczucie, że już wiem jak żyć. Nie. Nie wiem jak żyć. I mówi to kobieta, która ma 40 lat, która coś tam pozornie ogarnia - czytamy w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Zobacz także: Dziennikarz pyta skąd na nowej płycie Agnieszki Chylińskiej tyle bólu, smutku, a ta... porównuje swoje życie do Angeliny

Agnieszka Chylińska wydała nową płytę, ale przyznaje, że nie jest to dla niej najszczęśliwszy czas.

Agnieszka Chylińska jeszcze do niedawna pozowała na szczęściarę, która ma rodzinę i piękne życie.

Reklama

Agnieszka Chylińska nie chce zdradzić, jakie największe troski spadły na nią ostatnimi czasy.

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama