Jaka była Magdalena Żuk? Jej były chłopak: "Lubiła robić wokół siebie szum"

Sprawa śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie wciąż nie jest wyjaśniona. Polka 30 kwietnia zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach w szpitalu w Hurghadzie. Sprawę wciąż bada Prokuratura w Jeleniej Górze, ale choć od śmierci Polki minęły już 3 miesiące, prokuratura wciąż nie otrzymała dokumentacji medycznej przetłumaczonej na język polski. W trakcie śledztwa przesłuchano 100 świadków, trwa zabezpieczenie materiałów elektronicznych oraz tłumaczenie dokumentów z języka egipskiego. Tymczasem w mediach wciąż pojawiają się nowe informacje na temat Magdy oraz wspomnienia jej bliskich. Tym razem głos zabrał jej były chłopak, 42-letni Maciej.

ZOBACZ: Wzruszające słowa siostry Magdaleny Żuk: "Mijają 2 miesiące (...) ból wciąż narasta"

Magdalena Żuk miała 27 lat i pochodziła z Bogatyni. Jeszcze przed ukończeniem 18. roku życia wyprowadziła się od rodziców do Zgorzelca. To tam zaczęła uczyć się w studium kosmetycznym, otworzyła swój własny gabinet i zapisała się na studia. Choć w mediach głośno było na temat jej chłopaka Marcusa, który nie mógł polecieć z nią do Egiptu, "Newsweek" dotarł też do jej poprzedniego chłopaka, Macieja. Co 42-letni mężczyzna mówił o Magdzie?

"Imponowała mi jej samodzielność i to, że dużo się uczyła. Ale nie po to, żeby zdać, tylko żeby wiedzieć. Jak pojawiały się na rynku jakieś kosmetyczne nowinki, to zaraz musiała je wypróbować", mówił jej były chłopak.

Co jeszcze zdradził? Opowiedział o tym, jak się poznali. Zobacz kolejny slajd!

Jak Magdalena Żuk poznała swojego byłego chłopaka?

- Podeszła do mnie i powiedziała: "Cześć, jestem Magda i jestem księżniczką". Mówiła, że ojciec tak ją nazywa, więc każdy facet, który chce się z nią spotykać, też musi tak ją traktować, zdradził Maciej i dodał: Była bardzo pewna siebie. Jak gdzieś wchodziła, to wszyscy wiedzieli, że weszła, lubiła robić wokół siebie szum. Ona tam przeżyła coś strasznego. Widzę to w jej oczach na filmie, który można obejrzeć w internecie.

Dlaczego Magda poleciała do Egiptu sama? Jakie według mediów są przyczyny jej śmierci? Zobaczcie kolejne slajdy!

Magdalena poleciała na wakacje sama, ponieważ jej chłopak nie miał ważnego paszportu. Według świadków już w pierwszych dniach pobytu jej zachowanie było niepokojące. Jej rodzina próbowała skontaktować się z ambasadą i liczyła na to, że Polacy pomogą ich córce, ale Magda po kilku dniach pobytu zmarła w szpitalu w Hurghadzie.

Według wcześniejszych medialnych doniesień, przyczyną śmierci Magdaleny Żuk było uduszenie, do którego doszło w wyniku rozległego stłuczenia płuca po upadku kobiety ze szpitalnego okna. Później jednak te informacje zostały zdementowane przez prokuraturę.

Sprawa śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie wciąż nie jest wyjaśniona.