Mąż Izabeli Janachowskiej wytknął jej to przed kamerą: "Nie kłam"
Izabela Janachowska pokazała kulisy rodzinnych wakacji. W pewnym momencie między nią a jej mężem doszło do stresującej sytuacji. Krzysztof nieźle się zdenerwował.
Ostatnio rodzina Izabeli Janachowskiej odbyła wycieczkę do Turcji, co ta skrupulatnie relacjonowała w sieci. Udało jej się nagrać filmik, który opublikowała na YouTube. Pokazała w nim kulisy podróży, przedstawiając prawdziwą rzeczywistość, której fani jeszcze nie widzieli. Iza nagrała nawet wybuch emocji Krzysztofa.
Mąż Izabeli Janachowskiej dał się ponieść emocjom
Ekspertka od ślubu, Izabela Janachowska, prowadzi bardzo intensywne życie. Skupia się na prowadzeniu kilku firm, angażuje się w telewizyjne projekty i pojawia się na niemal wszystkich medialnych wydarzeniach, a w miniony weekend wybrała się na wesele Ewy Wachowicz. Zdjęcia z przyjęcia trafiły do sieci, a kreacja Izabeli Janachowskiej wywołała burzę.
Parząc na napięty grafik celebrytki nic dziwnego, że tak często urządza sobie wakacje. Niedawno wraz z całą rodzinę wyleciała do Turcji, co oczywiście chętnie relacjonowała na swoim Instagramie. Podróż uwieczniła również na filmie, który wrzuciła na kanał na YouTube. W nagraniu Izabela pokazała różnicę między tym, co widać na Instagramie, a rzeczywistością.
Zobacz także: Izabela Janachowska i Paulina Smaszcz spotkały się w sądzie. Znamy zakończenie
Zdradziła, jak powstają wszystkie materiały do mediów społecznościowych, a pomiędzy nimi mogliśmy zobaczyć zwyczajne chwile spędzone w gronie bliskich. W pewnym momencie, podczas przygotowań do kolacji, między Izabelą a jej mężem doszło do spięcia.
36-latka chciała przeprosić widzów za widoczny w kadrze bałagan, ale te słowa wyprowadziły Krzysztofa z równowagi. Zwrócił się stanowczo do żony, twierdząc, że wcale nie jest to rzadki widok, a do tego grzmiał, by Iza nie okłamywała fanów.
Zawsze to tak wygląda, jak ty wychodzisz. Nie kłam, nie oszukuj. Nie rób dobrego wrażenia przed kamerą. Nie wciskaj im kitu, bo kit jest najgorszy. To nie jest autentyczne, a autentyczność się sprzedaje - ty jesteś bałaganiara - grzmiał.
Tymczasem Izabela wydała się nieszczególnie przejęta słowami ukochanego i opuściła łazienkę jak najszybciej. Więcej zobaczycie w filmie Izabeli Janachowskiej na YouTube: