MASAKRA... Zapomniana gwiazda powraca po latach. Najgorsza stylizacja roku?!
MASAKRA... Zapomniana gwiazda powraca po latach. Najgorsza stylizacja roku?!
Dawno nikt nie ubrał się tak źle
1 z 10
O Isis Gee było głośno ponad 6 lat kiedy reprezentowała Polskę na Eurowizji w Belgradzie. Chociaż wokalistka awansowała do ścisłego finału, zajęła ostatnie miejsce otrzymując tylko punkty od Polonii z Wielkiej Brytanii i Irlandii. W międzyczasie Isis była bohaterką pomówień Roberta Leszczyńskiego o transseksualizm, za które dziennikarz musiał przeprosić na łamach jednej z gazet. Amerykanka próbowała powrócić do łask w 2010 roku, ale wszystko kończyło się tak samo.
Na początku roku Isis odwiedziła studio "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiadała o powrocie z nową płytą i wizerunkiem. Pierwszym krokiem ku zmianom na lepsze był nowy pseudonim Tamara Gee, własna linia kosmetyków we Włoszech i wymazanie z biografii fatalnego wyniku na Eurowizji (zobacz: Isis Gee wstydzi się Polski). I chyba na tym zatrzymała się ewolucja Tamary-Isis, na co wskazują zdjęcia z wczorajszego otwarcia klubu sportowego WTS Orzeł.
Isis "Tamara" Gee błyszczała niczym kula z teledysku Madonny. Ubrała srebrną sukienkę z licznymi wycięciami eksponującymi jej brzuch, piersi i rozcięciem aż po samo krocze. Jakby tego było mało, piosenkarka założyła buty rodem z sexshopu, biżuterię Lady Gagi i kolczyki Anety Sablik. Całość stworzyła nieprzeciętny efekt, który chyba przyćmił największe modowe wpadki roku.
Zdecydowanie powrót obok którego nie można przejść obojętnie. Czekacie na więcej?
2 z 10
3 z 10
4 z 10
5 z 10
6 z 10
7 z 10
8 z 10
9 z 10
10 z 10