Reklama

Choć w swoim największym hicie "Felicità" śpiewają o szczęściu, mają za sobą trudne i bolesne doświadczenia. Życie Rominy Power i Al Bano przez lata było bajką. Jeden moment zmienił wszystko - zaginięcie ich najstarszej córki, Ylenii. W 2024 roku minie 30 lat od tego tragicznego wydarzenia. Artystka do dziś wierzy, że jej ukochana córka odnajdzie się. Co roku, w dniu jej urodzin, apeluje, by dała jakieś znak życia. Bezskutecznie.

Reklama

Romina Power i Al Bano: zniknięcie córki zmieniło ich życie w piekło

16-letnia Romina Power swojego przyszłego męża, 24-letniego Albano Carrisiego (znanego dziś już jak Al Bano), poznała w wieku 16 lat na planie filmu "Nel Sole". Był już wtedy gwiazdą, choć jego pochodzenie i tak przeszkadzało rodzicom Rominy (ojciec artystki, Tyron Power oraz jej matka, Linda Christian, byli znanymi w Hollywood aktorami, Al Bano pochodził zaś z ubogiej, wiejskiej rodziny). Mniejszym problemem była różnica wieku. Ostatecznie jednak wszystko zmieniło się, gdy Romina w wieku 19 lat zaszła w ciążę z Albano. W 1970 roku, kiedy była w piątym miesiącu ciąży, Power i Carrisi wzięli ślub. Niedługo potem na świat przyszło ich pierwsze dziecko, córka Ylenia.

W 1973 roku na świecie pojawił się Yari, dwanaście lat później Crister, a w 1987 roku Romina Junior. Romina Power życie rodzinne przez lata świetnie godziła ze światową karierą. W duecie z mężem odnosili wielkie sukcesy nie tylko we Włoszech - wspominany wcześniej hit "Felicita" do dziś nuci cały świat. Dwukrotnie wystąpili w konkursie Eurowizji (i dwukrotnie zajęli 7. miejsce), wygrywali Festiwal w San Remo, a ich album "Sharazan" wydany w 1981 roku sprzedał się w ponad 6 mln egzemplarzy.

Zobacz także: Gabriela Kownacka zmarła 13 lat temu. Z ciężką chorobą walczyła do końca

Rodzinna tragedia Rominy Power i Al Bano

Sielankę zniszczyło tragiczne wydarzenie w życiu pary. W 1994 roku ich najstarsza córka, Ylenia, zaginęła. Jako studentka literatury wyjechała w podróż po Ameryce. Tam poznała ulicznego grajka, starszego o niemal 30 lat. Mówiło się, że zaczęła brać narkotyki. Do dziś Ylenia nie odnalazła się. Zniknięcie córki Power i Al Bano owiane jest tajemnicą, a jedna z plotek głosi, że dziewczyna miała rzucić się do rzeki Missisipi. Nigdy jednak nie odnaleziono jej ciała. W rocznicę jej urodzin artystka prosi w mediach, by Yleni dała jakiś znak, że żyje. Nigdy nie straciła nadziei i czeka na jej powrót.

Zaginięcie córki było początkiem końca małżeństwa artystów - Romina Power i Al Bano rozwiedli się pięć lat później, w 1999 roku:

To było 26 lat raju i pięć lat piekła
pisał później Al Bano w swojej autobiografii.

W jednym z wywiadów dodał, jak bardzo Romina zmieniła się po tragedii:

Po zniknięciu Ylenii poczułem, że nasza rodzina dotarła do kresu, a wspaniała kobieta, z którą spędziłem 26 lat, z dnia na dzień stała się innym człowiekiem
mówił w wywiadzie dla magazynu Oggi

Przez lata unikali także wspólnych występów.

Zobacz także: Waldemar z "Rolnika" stracił bliską osobę. Przeżył ogromny dramat

W 2013 roku Al Bano i Romina Power niespodziewanie znów stanęli razem na scenie, a po dwóch jubileuszowych koncertach postanowili wrócić do współpracy. W 2018 rok zagrali nawet na Sylwestrze Marzeń w TVP w Zakopanem. Teraz pojawią się w Polsce! Zaśpiewają w programie "Jaka to melodia?", a pierwszy odcinek z udziałem legendarnej pary widzowie "Melodii" zobaczą już 3 grudnia!

Czekacie?

Reklama

Zobacz także: Dominik z "Top Model" przeżył prawdziwy dramat. Jego historia porusza do łez

Romina Power i Al Bano wracają do Polski
Romina Power i Al Bano wracają do Polski Face to Face/REPORTER
Al Bano, Romina Powe
Al Bano, Romina Powe AKPA
Reklama
Reklama
Reklama