"Hotel Paradise 2": Ostra wymiana zdań pomiędzy Robertem a Kamilem! Kamil przekroczył granice!
"Hotel Paradise 2": Ostra wymiana zdań pomiędzy Robertem a Kamilem! Kamil przekroczył granice!
Kamil coraz pewniej czuje się pośród uczestników "Hotelu Paradise". Jego mocny charakter daje o sobie znać i często nie przebiera w słowach. Odczuwa to nie tylko jego obecna partnerka Julia ale również niedarzący Kamila sympatią Robert, który aktualnie jest w rozterce przed "rajskim rozdaniem". Powinien wybrać Sonią, Monikę a może... Magdę? Kamil postanowił włożyć kij w mrowisko. Doszło do spięcia!
Pokazujesz, że jesteś za***istym chamem.
Co wywołało taki agresywny komentarz Roberta względem Kamila?
Zobacz także: W "Hotel Paradise 2" to Magda odbije Soni Roberta?! "Czuję się oszukana, tak po chamsku!"
"Hotel Paradise 2": Kamil wyprowadza z równowagi Roberta. O co poszło?
Emocje w "Hotelu Paradise" sięgają zenitu. Jutro będziemy świadkami drugiego "rajskiego rozdania". Wygląda na to, że prawnie nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie będą efekty decyzji uczestników. Robert jest wyjątkowo niespokojny. Będzie wybierał pomiędzy Sonią, chociaż ona zadeklarowała koleżankom, że nie stanie za nim, Moniką a Magdą. Kamil postanowił podnieść ciśnienie koledze:
- Jakbyś miał wybierać Sonia czy Madzia?
- Moja mama!
- A co będziesz piep**ył mamę?
- Hamuj słownictwo. To nie jest normalne pytanie. Takimi tekstami możesz do swojej mamy mówić.
- Ja nie mówię, że wybieram mamę na swoją partnerkę.
- Ja z chamami nie rozmawiam. Mam do siebie szacunek. Pokazujesz, że jesteś zajebistym chamem.
- To Ty myśl co mówisz, że wybierasz mamę na partnerkę.
- To Ty myśl, co mówisz do mnie.
Kamil zarzucił Robertowi, że krzywdzi Sonię dlatego nie zamierza być dla niego łagodny. Magda z kolei podobnie jak Robert była oburzona zachowaniem uczestnika. Uważacie, że przekroczył granice?
Tuż przed "rajskim rozdaniem" doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Kamilem a Robertem. Uczestnicy pokłócili się o wybór partnerki Roberta oraz fakt, że Kamil wmieszał w to jego matkę.
Czy Kamil przekroczył granicę?