"Hotel Paradise 2": Monika ma dość Soni! "To dziewczę mnie drażni!". W walce o Roberta może przeszkodzić jeszcze jedna uczestniczka...
"Hotel Paradise 2": Monika ma dość Soni! "To dziewczę mnie drażni!". W walce o Roberta może przeszkodzić jeszcze jedna uczestniczka...
Monika, będąc przez chwilę singielką, dostała możliwość totalnego przemieszania duetów w "Hotelu Paradise 2". Tym sposobem rozdzieliła parę Soni i Roberta, przypisując uczestnika do siebie. Czy chciała tym sposobem utrzeć nosa koleżance? Najmłodsza uczestniczka jest coraz mniej pewna uczuć Roberta i boi się, że podczas rajskiego rozdania on za nią nie stanie. W tym odcinku doszło do pierwszego spięcia pomiędzy dziewczynami. Czy faktycznie mogą mieć pewność, że Robert wybierze, którąś z nich? Okazuje się, że uczestnik, o którego walczą... flirtował z jeszcze jedną uczestniczką! Czy coś z tego będzie?
Zobacz także: QUIZ! Za nami pierwsze rajskie rozdanie w "Hotelu Paradise 2"! Jak uważnie oglądasz drugą edycję show? Sprawdź się!
Monika odbierze Soni Roberta? Wygląda na to, że jeszcze jedna uczestniczka ma dużo do powiedzenia
Sonia i Kamil wreszcie doszli do porozumienia! W dzisiejszym odcinku "Hotelu Paradise" podczas szczerej rozmowy postanowili się pogodzić. Kamil wyznał dziewczynie, że jeżeli ona będzie wobec niego w porządku on również nie zrobi nic, w kierunku tego, aby musiała opuścić program. Sonia ma jednak teraz inne zmartwienie. Denerwuje się, że Monika odbije jej Roberta:
Monia może go na tyle zmanipulować, że on mnie zostawi. Co jej się odmieniło? Zobaczyła moje chwile z Robertem?
Dodała, że bardzo by chciała, żeby Robert ją wybrał, jednak jest pełna obaw co do jego decyzji podczas zbliżającego się rajskiego rozdania. Postanowiła bezpośrednio skonfrontować się z Moniką. Rywalka przyznała, że "ma z Robertem jasny układ".
Sonia: Ale to chyba chodzi o coś więcej Monia, niż tylko o układ. Jest mi przykro.
Monika: Ty w ogóle mnie nie czytasz, więc nie wyciągaj wniosków, bo nic Ci to nie da. Ja nie będę patrzeć na wszystkich uczucia. Wszystkich wymieniłam, nie tylko Ciebie.
S: Byłaś z Robertem w parze na początku, więc wiem o waszym układzie i mam prawo do lekkich zmartwień.
Monika dała również Soni do zrozumienia, że nie jest dla niej żadną konkurencją, w dodatku dała Robertowi wolną rękę i to on zdecyduje kogo wybierze:
Takie życie. Albo ty albo ja. Tym bardziej ja nie zamierzam z Tobą rywalizować, bo Ty jesteś dla mnie młodziutka. Niestety ale całkowicie i to nie jest moja kategoria. Ja nie patrze w tych kwestiach dla mnie to nawet nie jest rywalizacja, bez obrazy oczywiście. Ja pozostawiłam mu wszystko. Z mojej strony nie ma żadnej rywalizacji, on wie wszystko klarownie i on podejmie decyzję czy Ty jesteś dla niego. Tak to wygląda z mojej strony.
Jednak czy Sonia powinna się obawiać jedynie Moniki? Wygląda na to, że na decyzję Roberta może mieć wpływ również Magda, która do tej pory twierdziła, że wśród uczestników nie ma dla niej idealnego partnera. Z wyjątkiem Roberta..., co powiedziała przy Soni, jednocześnie dając jej do zrozumienia, że wie, że jest zajęty.
Robson pewnie z Madzią będzie. (...) Ja wczoraj przyszedłem do łóżka, a tam patrze Robson z Madzią leży. - powiedział Ivan w sekretnej rozmowie z Anią.
Podczas popołudniowego czasu wolnego Sonia opowiadała dziewczynom o pocałunkach z Robertem. Ania wiedząc o tym, co działo się w nocy pomiędzy Robertem a Magdą była w szoku, że ona nie dała po sobie nic poznać.
Dziewczyny zauważyły także brak chęci do integracji ze strony Moniki. Monika w rozmowie z Magdą przyznała, że nie czuje takiej potrzeby. Jednocześnie wyraziła niechęć stronę Soni:
- Nie mam ochoty gadać z Sońką, bo mnie irytuje. To dziewczę mnie drażni. Jej sposób bycia i nie odczuwam potrzeby przebywania z nią to tak w skrócie.
- Ona jest zła na Ciebie, że ją rozdzieliłaś - odpowiedziała Magda
- Niech swoje afery koperkowe zatrzyma dla siebie i mnie nie denerwuje czymś takim. Ona strasznie kręci i nie wie czego chce a ja nie zadaje się z takimi ludźmi.
Czy Robert poróżni dziewczyny a ostatecznie nie wybierze żadnej z nich? Do rajskiego rozdania coraz bliżej a uczestnik ma duży mętlik w głowie:
Monika to jest czysty układ. Sonia jest niepewna.
W dodatku w rozmowie z Bartkiem przyznał, że żadna z nich nie nadaje się do programu.
Nie wiem, której mogę zaufać. Monika jest równa babka a Sonia młody charakter. Jedna i druga to opcja taktyczna. Z ani jedną ani druga nic nie będzie.
Czy to oznacza, że Robert wybierze Magdę?
Zobacz także: Zmiany w emisji "Hotelu Paradise"! Wszystko przez... "BrzydUlę"! Kiedy start serialu?
Sonia ma trudny orzech do zgryzienia. Po przeparowaniu straciła Roberta i boi się, że podczas rajskiego rozdania wybierze Monikę zamiast niej.
Ivan zauważył jednak, że podczas jednej z nocy Robert flirtował z Magdą. Czy to możliwe, że to właśnie ją wybierze podczas rajskiego rozdania?
Robert nie jest pewny ani Moniki ani Soni. Za kim więc stanie podczas rajskiego rozdania?