Reklama

Julia i Kamil byli mocnymi graczami w "Hotelu Paradise". Przez długi czas wiele osób nie miało wątpliwości, że ta para pojawi się w finałowym składzie. Kamil był doskonałym graczem i potrafił podporządkować sobie drużynę. Niestety nagły splot zdarzeń sprawił, że zarówno on jak i Julia nagle musieli pożegnać się z programem. Niedługo później Julia dostała możliwość powrotu. W dodatku mogła wrócić z Kamilem, jednak nie przywróciła go do gry. Podczas "puszki pandory" wbiła nieobecnemu Kamilowi szpilę mówiąc, że wcale nie żałuje tej decyzji, a argumentów, których użyła nie spodziewała się nawet Magda, która miała z uczestnikiem największy konflikt. Co powiedziała Julia?

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise": Bartek wyeliminował Kamila, a Julia wraca do programu!

"Hotel Paradise 2": Julia wbija szpilę Kamilowi

Kamil dostał szansę na najszybszy powrót do "Hotelu Paradise" w historii programu, jednak jego potrzeba bycia liderem nie pozwoliła mu na najmniejszy kompromis nawet względem Julii, do której żywił uczucia. Julia dostała możliwość powrotu do programu solo lub w duecie. Mogła przywrócić Kamila już kilka minut po tym, jak pożegnał się z ekipą. Ostatecznie z powodu zaborczości uczestnika postanowiła nie dawać mu kolejnej szansy w programie:

- Mam nadzieję, że jeżeli coś było prawdziwe, to będę miała okazję, by to zmienić, ale w tym programie się nie dogadamy.
- Jeżeli widzisz coś inaczej, to ja nie będę ci na siłę za każdym razem udowadniał, że jest inaczej jak widzisz. Jestem sobą, jeśli nie akceptujesz mnie, to widocznie musisz być z kimś innym - dodał na koniec Kamil

Uczestnicy przebywający w "Hotelu Paradise" nie mogli zrozumieć decyzji Julii. Przez cały pobyt w programie była dużym wsparciem dla Kamila, mimo tego, że często się kłócili. Jej odpowiedź na pytanie "Czy nie żałujesz, że nie przywróciłaś Kamila" podczas "puszki pandory" wprawiła uczestników w osłupienie:

Nie żałuje, bo po części zrobiłam mu dobrze, bo już trochę chłopak sfiksował i nie dogadalibyśmy się tu wszyscy razem z nim. Męczyło mnie jego towarzystwo. Żałuję tylko tego, że wcześniej miałam tę pewność, że on gdzieś jest i jest ta para a teraz mam taką niepewność z którą wcześniej nie miałam do czynienia i jest to dla mnie niezręczne ale co ma być to będzie. Ja nie będę do nikogo na siłę podchodziła i nikogo podrywała i nie zamierzam z siebie robić pośmiewiska. Nie żałuję, że tak się stało.

Kamilowi te słowa mogłyby się nie spodobać. Zgadzacie się ze zdaniem Julii? Myślicie, że po programie dali sobie z Kamilem jeszcze jedną szansę, tym razem z dala od kamer?

Zobacz także: Ivan odpadł z "Hotelu Paradise 2"! Internauci chwalą decyzję Aty, ale czy ona nie będzie żałować?

Julia i Kamil byli jedną z najmocniejszych par w "Hotelu Paradise". Oboje pożegnali się z programem zupełnie się tego nie spodziewając.

Mat. prasowe

Julia miała możliwość powrotu do programu razem z Kamilem. Ostatecznie zdecydowała jednak, że wróci sama. Podczas "puszki pandory" wyjaśniła, dlaczego nie chciała kontynuować przygody w programie u boku Kamila. Te słowa mogą się mu nie spodobać.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama