Ida Nowakowska o hejcie po szybkim powrocie do pracy po porodzie: „świat ludzi ordynarnych jest mi obcy”
Ida Nowakowska po porodzie błyskawicznie wróciła do pracy. Fani krytykują tę decyzję, a hejterzy dogryzają, że gwiazda, opowiadając o "idealnym macierzyństwie", które nic nie zmieniło w jej życiu, jest osobą infantylną i żyje w wyidealizowanym świecie.
Ida Nowakowska udzieliła ostatnio wywiadu dla "Plejady", w którym opowiedziała tylko o urokach swojego macierzyństwa. 10 maja na świat przyszedł jej długo wyczekiwany syn. Prowadząca "Pytania na śniadanie" i jurorka "Dance Dance Dance" twierdzi, że świetnie czuje się w roli mamy, że poród był dla niej doświadczeniem bardzo pozytywnym. Skurcze zaczęły się, jak tylko skończyła zdjęcia do "Pytania na śniadanie", wzięła więc w domu prysznic, a potem pojechała do szpitala i urodziła błyskawicznie. Następnie Ida Nowakowska dostała ogromne wsparcie, przede wszystkim od mamy i swojego męża Jacka, który powiedział Idzie, że wychowywanie syna to „jego pasja". Wszystko więc wygląda jak... sielanka.
Dzidziuś wymaga ciągłej opieki i koncentruje całą naszą uwagę - być może dlatego tak się dzieje. My akurat tego nie doświadczamy. Tworzymy naprawdę zgrany rodzinny zespół. Wszyscy jesteśmy skupieni na tym, aby synek był szczęśliwy, a on jest najszczęśliwszy, kiedy jest najedzony, wypieszczony, wybawiony i czyściutki. A ja? Wciąż mam mnóstwo pozytywnej energii, chcę ładnie wyglądać, uwielbiam opiekować się synkiem i jestem szczęśliwa. Nic się w moim życiu nie zmieniło, a każda chwila, którą poświęcam synkowi jest fascynująca", opowiada Ida w Plejadzie.
Na pytanie, czy łapie się na tym, że kupuje dla synka za dużo, odpowiedziała równie entuzjastycznie.
"Kupowanie dla maluszka to radość. Buciki, ubranka, otulacze, zabawki, książki dla maluszków, to wszystko jest takie słodkie. Myślę, że każda mama lubi oglądać, kupować i ubierać dzieci w śliczne ubranka. Ja najbardziej lubię te, które łatwo się zakłada i są milutkie w dotyku. Zwracam uwagę na jakość i aby były zrobione z naturalnych materiałów. Zauważyłam, że wiele firm w Polsce zakładają mamy. Zaczynają robić rzeczy dla maluszków, których nie było na rynku. Powiem szczerze, że uwielbiam ten klan mam i podziwiam. Jesteśmy wszystkie super.
Ida Nowakowska o hejcie po powrocie do pracy
Ida wróciła już do pracy trzy dni po porodzie, kiedy wystąpiła w finale programu "Dance Dance Dance". Ale po występie w odcinku "Pytania na Śniadanie" poświęconemu Dniu Matki, pojawiły się głosy, że Ida przesadza i jednak mogłaby poświecić czas synowi. Co odpowiedziała?
Ja mam wielkie szczęście, że mam taką pracę i pracodawcę - TVP, który daje mi szansę na połączenie pracy i macierzyństwa. Mam też wsparcie w domu. Moja mama jest świetną babcią, a mąż cudownym tatą. To daje mi wewnętrzny spokój. (...) Hejt jest takim krzykiem rozpaczy, buntem. (...) Świat ordynarnych ludzi, zwłaszcza kobiet, jest mi obcy - stwierdza Ida.
Jak Ida się prze tym broni?
Mówmy o tym, jak bardzo potrzebne jest nam wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. Hejtem nie zmienimy świata. Tłumaczmy mężczyznom, czego od nich oczekujemy. Zmieniajmy świat, dyskutując, a nie hejtując. Na szczęście otrzymuję ogromne wsparcie i pozytywną energię od mam. To dodaje mi skrzydeł.
Po tym wywiadzie wierni fani Idy Nowakowskiej piszą:
No jest pobożna, ale ma do tego prawo. Układa jej się w życiu. Ma dobrą pracę. Cieszy się z macierzyństwa. Epatuje swoim szczęściem. Ale czy ona chwali się rzeczami materialnymi? Czy ona wywyższa się ponad innych dołując innych ludzi? Nie zauważyłam tego. No to o co wam chodzi? Dziewczyna jest szczęśliwa i pokazuje to ludziom. To jest całkiem pozytywna celebrytka.
Jednak więcej pojawia się słów krytyki, a nawet hejtu. Krytykowany jest sposób, w jaki Ida Nowakowska mówi o macierzyństwie, infantylny i pełen zdrobnień takich jak nazywanie karmienia piersią - przystankami na amciu amciu.
Świętsza od papieża sie robi.
Jezu jaka ta dziewczyna jest infantylna ????
Pani Ido, Taki mały dzidziuś potrzebuje przede wszystkim mamy. Super jak i tata włączył się do opieki. Pani demonstruje to, że praca jest ważniejsza od dziecka i męża. A to, że pani mówi takie frazesy i banały świadczy, jak mało ma pani do powiedzenia.
Topię się w tym lukrze, rantuuuunkuuu, bul bul bul..... Mam 3 dzieci, to jest piękne, ale rany, w życiu bym nie powiedziała, że w moim życiu nic się nie zmieniło XD. Moje życie wywróciło się do góry nogami, a połóg to ciężki czas
Wiele osób podkreśla, że wywiad odebrało jako dowód na to, że gwiazda jest oderwana od rzeczywistości.
Zobacz także: Ida Nowakowska przyłapana przez paparazzi na spacerze z mężem i synem. Młoda mama zachwyca wyglądem!
Ida Nowakowska pokazała zdjęcie synka. Przy każdej okazji podkreśla, jak bardzo zaangażowanym ojcem jest jej mąż Jack. Ida pokazuje zabawki, jakie Jack sam zrobił dla synka, oraz to, w jaki sposób w sobotę odkurza dywany. Wtedy mały synek jest przytulony do taty w nosidełku. Urocze chwile.
Ten filmik Ida podpisała tak:
Pierwszy Dzień Dziecka to poważna sprawa ????☀️!
Byłam najszczęśliwszym dzieckiem na świecie dzięki moim cudownym rodzicom... ????
Tak bardzo jestem wdzięczna za to, że będę mogła przekazywać taką miłość następnemu pokoleniu!
To najpiękniejszy dar...
Rodzice zabierali mnie wszędzie...
Do pracy, na wernisaże, na wieczory autorskie, do teatru...
codziennie miałam dzień dziecka! ????
Ida szybko wróciła do pracy. Zaledwie kilka dni po porodzie celebrytka pojawiła się w finale "Dance Dance Dance", a potem przekazała, do kogo trafiły 12 punktów z Polski podczas finału 65. Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie. Polska wsparła wtedy San Marino.