Hanna Żudziewicz pokazała niepokojące kadry. "Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg"
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeshke wpadli w poślizg. Na Instagramie pojawiło się zdjęcie samochodu, którego zmasakrowany wygląd pokazuje, jak bardzo należy uważać na drodze.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeshke znani są nam przede wszystkim z "Tańca z Gwiazdami". Hania w tym roku tańczyła u boku Filipa Chajzera. Niestety ich przygoda nie trwała zbyt długo. Inaczej było w przypadku tańca Jacka Jeschke z Anitą Sokołowską. Para doszła do finału, w którym zajęła pierwsze miejsce, zdobywając przy tym "Kryształową Kulę".
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeshke wpadli w poślizg
Hanna Żudziewicz opublikowała właśnie nowy post na Instagramie. Na pierwszy rzut oka sprawa nie wygląda dobrze. Jak się okazuje małżeństwo tancerzy, wpadło w poślizg. Jechali oni bowiem do Sopotu na "Polsat Hit Festiwal". Jak informuje tancerka, wraz z Jackiem myśleli, żeby nie pisać nic w tym temacie. Zmienili jednak zdanie, aby ostrzec innych kierowców.
Najważniejsze, jesteśmy cali i zdrowi! Myśleliśmy, czy coś pisać, ale może to będzie przestroga dla innych osób. Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki i całe szczęście Jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu
Zobacz także: Narzeczona Marcina Hakiela już wcześniej dawała do zrozumienia, że jest w ciąży? Te kadry to nie przypadek
Dzięki szybkiej reakcji po tym jak samochód wpadł w poślizg, a później zaczął płonąć Jacek i Hanna zdążyli uciec. Niestety stres związany z całą tą sytuacją zapewne nie minie szybko.
Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec z samochodu. Jesteśmy zdrowi fizycznie, ale psychicznie zmęczeni. Teraz jeszcze bardziej wiemy, że rzeczy materialne nie mają znaczenia. Chcemy trochę ochłonąć. Ściskamy Was i prosimy, uważajcie na siebie
Pod postem pojawiło się mnóstwo wpisów od fanów Jacka i Hanny. Wszyscy jednoznacznie cieszyli się, że para jest cała i zdrowa. Wielu osobom ulżyło również, kiedy przeczytali, że z rodzicami nie było, ukochanej córeczki. Obserwatorzy pisali:
Cieszę się że jesteście cali.
Kochani przytulam Was mocno ! Najważniejsze, że jesteście cali i zdrowi.
Dużo sił i spokoju. Najważniejsze, że udało się Wam uwolnić z auta.
Cieszymy się, że Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke są cali i zdrowi! Życzymy spokoju i odpoczynku.