Gwiazdor "Kevin sam w domu" aresztowany! Miał dusić swoją dziewczynę
Gwiazdor "Kevin sam w domu" został aresztowany w środę pod zarzutem przemocy domowej. Według mediów, miał dusić swoją dziewczynę w pokoju hotelowym w Oklahomie na początku tego miesiąca.
Jak pisze "Daily Mail" 44-letni aktor, wcielający się w kultowym filmie w brata Kevina - Buzza, był jedną z atrakcji lokalnego wydarzenia w Oklahoma City - Pop Christmas Con. Devin Ratray wybrał się tam ze swoją dziewczyną. Według mediów, podczas imprezy zdenerwował się na swoją towarzyszkę, bo dała jego autografy dwóm fankom... za darmo. Doszło między nimi do awantury w barze, która następnie przeniosła się do hotelowej sypialni. Tam miał stać się agresywny i próbować ją udusić.
Według relacji w "Daily Mail", Ratray rzekomo pchnął swoją dziewczynę na łóżko, po czym miał położyć jedną rękę na jej gardle, a drugą na ustach.
„Ofiara miała problemy z oddychaniem – portal cytuje oświadczenie.
Aktor miał jej też powiedzieć: „Tak umrzesz” i nadal ją dusił. Według tej samej relacji, dziewczyna miała ugryźć go w rękę i próbowała wołać o pomoc. Wtedy Ratray przestał ją dusić, ale miał ją brutalnie uderzyć. W końcu udało jej się uwolnić z uścisku mężczyzny i uciekła z pokoju.
Zobacz także: Możesz zamieszkać u Kevina! Kultowy dom z filmu "Kevin sam w domu" jest do wynajęcia na popularnym portalu
Aresztowany aktor "Kevin sam w domu" wyszedł za kaucją
Devin Ratray został aresztowany w środę. Oskarżono go o przemoc domową i pobicie. Sam aktor zaprzecza wszystkim zarzutom. Filmowy Buzz opuścił areszt po wpłaceniu 25 tys. dolarów kaucji.
Jak informowaliśmy, przed świętami popularny portal wynajmujący nieruchomości na doby zaproponował fanom filmu możliwość wynajęcia oryginalnego domu pokazanego w filmie o Kevinie. Devin zaangażował się we współpracę w tym charytatywnym projekcie - to właśnie Buzz miał witać gości.
Zobacz także: Na tę scenę w filmie "Kevin sam w domu" nikt nie zwraca uwagi. A ona zmienia sens filmu!
Z tej okazji aktor udzielił wywiadu dla magazynu "People". Wtedy zdradził, że planowany jest "rodzinny" zjazd ekipy filmowej.
- Chcą się spotkać sami, z własnej woli, więc kto wie, co się wydarzy - mówił filmowy Buzz.