Grażyna Błęcka-Kolska opowiedziała o swoim życiu po stracie córki. Gwiazda niezapomnianego filmu "Kogel-mogel" pojawiła się w "Dzień dobry TVN" w pierwszym telewizyjnym wywiadzie po tragicznej śmierci jej ukochanej córki Zuzanny.

Reklama

Aktorka powoli wraca do normalnego życia i ma się coraz lepiej. Jednak zapytana o rodzinną tragedię, nie kryła wzruszenia. Na szczęście jest coś, co pozwala Błęckiej-Kolskiej myśleć o przyszłości i pomocy innym. Razem ze swoją przyjaciółką Lucyną Schumacher-Gebhard, która również towarzyszyła jej w programie, postanowiła założyć fundację "Fabryka Sensu". Organizacja będzie upamiętniać zmarła Zuzannę Kolską, przyznając stypendia zdolnej młodzieży.

Trudno mówić o dziecku, którego nie ma, najważniejsza jest pamięć i energia tej pamięci. Dlatego miałam pomysł na fundację. Ktoś dostanie stypendium, szansę - powiedziała Grażyna Błęcka-Kolska w TVN.

Aktorka nie ukrywa jednak, że wciąż zmaga się traumą po stracie córki. By powrócić do równowagi psychicznej, korzysta z usług psychologa.

Nie wiem, czy w ogóle sobie radzę, trzeba przejść przez dzień, mieć przyjaciół. Chodzę do psychologa - wyznała.

Grażyna Błęcka-Kolska chętnie oddaje się pracy, którą lubi. Nie tylko pracuje z młodzieżą, wykładając na krakowskiej uczelni AMA, ale także snuje plany na przyszłość. Ma przed sobą nowe wyzwanie aktorskie. Nie chciała zdradzić szczegółów tej propozycji. Wiadomo jednak, że będzie to coś bardzo wymagającego.

Mam propozycję bardzo ciekawej roli, bardzo trudnej, ponieważ będzie wymagać ode mnie zmniejszenia się fizycznie, zmiany, będzie to fantastyczne spotkanie. Zacznę w lipcu albo w przyszłym roku - powiedziała.

Przypomnijmy, że Zuzanna Kolska zginęła w wypadku samochodowym, do którego doszło w lipcu 2014 roku pod Wrocławiem. Samochód prowadziła wówczas jej matka Grażyna Błęcka-Kolska.

Zobacz także

Zobacz też: Grażyna Błęcka-Kolska PIERWSZY RAZ o śmierci córki! "Wszystkich pochowałam, jest poczucie winy, straszna tęsknota".

Grażyna Błęcka-Kolska z córką.

Reklama

Aktorka korzysta z psychoterapii, by wrócić do równowagi.

Reklama
Reklama
Reklama