Okazuje się, że nic tak nie łączy jak wspólny wróg. Jeszcze niedawno Edyta Górniak i Dorota Rabczewska skakały sobie wzajemnie do oczu, a ich występ w jednym programie był uznawany za niemożliwy.

Reklama

Ale teraz, kiedy okazało się, że mają jednego wspólnego wroga, czyli Maję Sablewską, panie solidaryzują się w swojej wspólnej nienawiści.

Najbardziej zaskakujące są wyjątkowo ciepłe wypowiedzi Edzi. Ta jeszcze do niedawna na samo słowo Doda dostawała gęsiej skórki.

- Ja się cieszę, że Doda jest tą jedną z naszej trójki, która ma odwagę, by powiedzieć różne rzeczy, bo, pomijając formę, bo do formy można mieć oczywiście wątpliwości, ona jest taka, jaka jest, ja już się zupełnie przyzwyczaiłam do niej, Pomijając formę komunikacji, to jednak to, co ona mówi jest niestety prawdą - powiedziała Edyta w rozmowie z wp.tv. - Dopiero dzisiaj mogę powiedzieć, że ja Dodzie mogę teraz szczerze współczuć, bo dopiero teraz rozumiem jak wiele ją to musiało kosztować, jak było to dla niej trudne. Jak się mocno trzymała i się nie dała i to jest fantastyczne. Ja takiej muzyki nie rozumiem i nie jestem fanem takiego rodzaju muzyki, ale nie można jej odebrać tego, że jest pracowita i że fajnie, że mamy taką osobę na rynku.

Górniak postanowiła powiedzieć także kilka słów od siebie na temat współpracy z menadżerką. - Treść maili, które dotarły do mojej firmy już po tej decyzji, świadczy o tym, jak wiele było niewłaściwie przeprowadzonych rozmów przez nią w niewłaściwy sposób. Jak wiele przepadło wspaniałych projektów. Mnóstwo zaniedbań generalnie. Być może ją to przerosło. Ja jej życzę jak najlepiej, naprawdę, trzymam za nią kciuki, niech sobie radzi. Jeśli chciała być zawsze na piedestale i taki był ten plan i my wszystkie: Marina, Doda, wzięłyśmy udział w jej planie, no to trudno. Jeśli miałyśmy być pionkami, no to tak się stało. Każda z nas coś gdzieś tam wzięła dla siebie. Nazwijmy to, że jesteśmy kwita - rozwinęła się Górniak.

Zobacz także

Czyżby wspólna nienawiść do byłej menadżerki przerodzi się w przyjaźń "poszkodowanych" pań? W końcu jak to mówią - w biznesie nigdy nic nie wiadomo....

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama