Reklama

Jak wiadomo lista osób, z którymi Edyta Górniak w ostatnim roku się pokłóciła lub rozstała jest dość długa. Przypomnijmy, że dokładnie wiosną ubiegłego roku gwiazda rozwiodła się z mężem Darkiem Krupą, a kilka tygodni temu zerwała współpracę z menadżerką Majką Sablewską. Nic dziwnego, że Edyta przy tak intensywnych rozstaniach i sporach poczuła się zmęczona. Jak donosi "Super Express" gwiazda chce dojść do siebie i na jakiś czas zamknąć się w klasztorze w Indochinach, żeby odzyskać siły i rozpocząć wszystko od początku.

Reklama

Lista spraw, które wymagają uporządkowania w życiu Edyty jest dość długa. Gwiazda ma nie najlepsze stosunki nie tylko z byłym mężem i menadżerką, ale również własną matką. Czy zamknięcie się w klasztorze pomoże jej to wszystko naprawić? Szczerze wątpimy. Ucieczka jest oczywiście najłatwiejszym sposobem na trapiące nas kłopoty, ale w przypadku Edyty, to chyba za mało. Być może przyszedł już czas, żeby Górniak po prostu zrozumiała, że nie można zachowywać się jak dziecko i powinna nauczyć się kompromisów, które są o wiele lepsze w życiu niż medytacje…

Reklama
Reklama
Reklama