Fani "zapolowali" na Roberta Lewandowskiego. Niechętnie rozdaje autografy. Wszystko się nagrało!
Robert Lewandowski jest nie tylko łakomym kąskiem dla paparazzi, ale też swoich fanów. Zobaczcie, co zrobił, gdy jeden z nich poprosił sportowca o autograf. To nagranie jest hitem sieci.
Robert Lewandowski od lat wzbudza ogromne emocje wśród swoich fanów. Ci nie tylko z zapartym tchem śledzą jego mecze i aktywność w mediach społecznościowych, ale też starają się bywać w miejscach, gdzie mogą spotkać swojego idola. Do sieci właśnie trafiło nagranie jednego z kibiców, który uwiecznił spotkanie z topowym polskim piłkarzem. To wideo bije rekordy popularności na TikToku, a internauci są zszokowani reakcją Roberta Lewandowskiego.
Tak Robert Lewandowski reaguje na prośby o autografy
Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony wywołał euforię nie tylko wśród kibiców Dumy Katalonii, ale też fanów piłkarza na całym świecie. Ci z jeszcze większym zapałem starają się czerpać z niego inspirację, śledząc kolejne poczytania swojego idola, który zdobywa kolejne prestiżowe nagrody. Nie brakuje również wiernych kibiców, śledzących niemal każdy krok swojego idola, w nadziei na wspólne zdjęcie, czy podpisanie piłki, bądź koszulki. Na TikToku właśnie pojawiło się nagranie, na którym widać jak jeden z polskich fanów prosi "Lewego" o autograf. Takiej reakcji piłkarza z pewnością się nie spodziewał.
- Panie Robercie, można prosić? - zaczepił piłkarza jeden z fanów.
- Znowu? - odparł Robert Lewandowski. - Przestanę wam podpisywać - dodał, ostatecznie podchodząc do grupy kibiców i podpisując ich koszulki.
Filmik zdobywa coraz większą popularność. Obecnie ma już 1,5 mln wyświetleń, a ta liczba stale rośnie.
Zobacz także: Anna i Robert Lewandowscy pozują z córkami. Laura i Klara skradły to zdjęcie
Pod nagraniem szybko pojawiło się mnóstwo komentarzy. Podczas gdy część internautów jest rozżalona zachowaniem swojego idola, inni starają się tłumaczyć jego podejście.
- Nie dziwię mu się, idzie z żoną, córki słychać z auta. Rozumiem przed meczami lub po, ale chłop też ma swoje prywatne życie.
- Ludzie, tu chodzi o to, że ten typ pewnie któryś raz podchodzi z koszulką, żeby ją sprzedać i zgarnąć kasę. Lewy bardzo dobrze mówi.
- Nie dziwię się, jak ktoś kilka razy dziennie podbija po autograf - czytamy w komentarzach.
Nie zabrakło też głosów osób, według których Robert Lewandowski po prostu "zaczął gwiazdorzyć" i stracił szacunek do kibiców. A co wy sądzicie o tej sytuacji?
Zobacz także: Tak Anna i Robert Lewandowscy spędzili weekend po Gali Mistrzów Sportu 2023. Ależ zabawa!
Przypominamy, że choć większość spotkań z kibicami przebiega w pozytywnej atmosferze, to piłkarz ma za sobą też chwile grozy. W połowie sierpnia 2022 roku, w trakcie rozdawania autografów, Robert Lewandowski został okradziony. Gdy zawodnik FC Barcelony opuścił szybę auta, złodziej ukradł mu luksusowy zegarek marki Patek Philippe o wartości 70 tysięcy euro, czyli ponad 330 tysięcy złotych. Pomimo trudnych doświadczeń Robert Lewandowski nadal stara się być blisko swoich fanów.