Ewa Mrozowska z "Gogglebox" ma już dość nieprzyjemnych komentarzy na temat jej syna! Internautki śledzą poczynania syna gwiazdy TTV i wciąż doszukują się u niego różnych kłopotów w rozwoju. Tymczasem chłopiec rośnie zdrowo, a jego mama ma dość komentarzy ze strony instagramowych cioć i koleżanek. Jak się okazuje, ostatnia fala krytyki spłynęła na Leosia, ponieważ mimo 14 miesiąca życia jeszcze nie stawiał samodzielnych kroków. Niektóre z internautek były zaniepokojone i słały swoje obawy do Ewy Mrozowskiej, która zdecydowała się odpowiedzieć:

Reklama

Po co ten wyścig szczurów fundować swoim pociechom?

Zobaczcie, cały emocjonalny wpis gwiazdy TTV.

Ewa Mrozowska z "Gogglebox" ma dość namolnych internautek!

Ewa Mrozowska co jakiś czas chętnie dzieli się informacjami na temat macierzyństwa. Jak sama podkreśla, ma ono wiele stron i nie trzeba się bać, mówić, także o tych ciemniejszych i mniej wygodnych. Gwiazda "Gogglebox" jak mówi, tak robi i często dzieli się swoimi trudnymi chwilami, w roli mamy. Internautki poczuły z nią taką więź, że chętnie wchodzą w dyskusje i jak to zwykle bywa, pilnie śledzą rozwój małego Leona. Fakt, iż chłopiec ma ponad rok i nie chodzi, był dla nich oburzający, a nawet radziły Ewie wizytę u fizjoterapeuty.

Ewa Mrozowska ma dość takich komentarzy i w końcu postanowiła podzielić się tym, co myśli na temat podobnych rad. Przy okazji pochwaliła się, że Leon już samodzielnie stawia pierwsze kroki:

Tup tup ...♥️ Długo się zbierałam na ten post ! To, co niektóre kobiety wymyślają przechodzi ludzkie pojęcie hahahah ????
Leoś zaczął chodzić bez pomocy w 14 miesiącu dokładnie 2 tyg. temu, uważam, że każdy czas jest dobry i nigdy nie naciskałam na Leosia, chodziki używane były, jak on miał ochotę i sam je łapał, ze dwa razy wzięłam go za rączkę ????
„Pójdzie w swoim czasie, to on zadecyduje, myślałam”!
Leoś był wysyłany już do fizjoterapeutów przez niektóre z was i sugerowano choroby. To jest chore! Przecież to widać, że to zdrowy chłop haha - śmieje się mama Leona

Ewa Mrozowska zauważa, że mamy mają w sobie cień rywalizacji między dziećmi, chcąc udowodnić, jak ich pociechy bardzo są zdolne i jak szybko się rozwijają. W związku z tym gwiazda "Gogglebox" apeluje, żeby mamy nieco spuściły z tonu:

Zobacz także

Po co ten wyścig szczurów, fundować swoim pociechom, a co to za różnica czy zaczął w 11 miesiącu, czy 14 ???? Wyluzować dziewczyny !
Cytat lekarza, u którego byliśmy na kontroli: „dzieci bardzo wysokie i do tego chłopcy mogą mieć opóźnione chodzenie nawet o parę miesięcy” stawy są niegotowe !
Proszę się nie przejmować, a spytałam tylko dlatego, że były non stop pytania i się zaczęłam trochę nakręcać ! ????????
No właśnie, bo każde dziecko jest inne! Ale przysłowiowa „koleżanka czy ciotka” wie przecież lepiej ???????????? Inne szybciej chodzą, inne szybciej mówią! Tylko to nie ważne, że mówi szybko, ważne, że nie chodzi ????
Kończąc mój wywód: dziecko powinno chodzić do 18 miesiąca i dopiero po tym czasie zacząć się przejmować, chyba że gołym okiem widać, że coś jest nie tak, to działać ! Ale matka wie najlepiej♥️
Więc głowa do góry i się nie przejmować komentarzami! Za szybko oceniamy, kompletnie nie wchodząc w temat, nie znając dziecka !
Luz, luz jeszcze raz Luz !
A jak dziecko wam nie chodzi, to może ma inne talenty!
Dziękuje za uwagę ! ????♥️ miłego dnia - puentuje Ewa.

Internautki zdecydowanie zgodziły się ze słowami Ewy, a mamy innych maluchów przyznały, że też czują presję otoczenia, które sugeruje, że ich dziecko nie rozwija się prawidłowo. Fanki dziękują więc za poruszenie tak ważnego dla nich tematu. Przy okazji komplementy i gratulacje zbiera sam Leon, który jak zwykle rozczulił fanki znanej mamy.

Ewa po raz kolejny złamała tabu macierzyństwa i instagramowe prześciganie się matek. Podoba Wam się jej wypowiedź?

Zobacz także: "Gogglebox": Ewa Mrozowska przefarbowała włosy: "Jak wam się podoba nowy kolor?". Komentarz Sylwii Bomby może jej się nie spodobać

Ewa Mrozowska miała dość pełnych "zmartwienia" wiadomości od fanek i apeluje, żeby wrzuciły na luz!

Instagram

Ewa Mrozowska opowiada o różnych stronach macierzyństwa i obala mit, że pierwsze lata z dzieckiem są pasmem sukcesów i przyjemności.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama