Ewa Chodakowska opublikowała motywacyjny filmik z fragmentem swojej przemowy z Kongresu ESG Polska Moc Biznesu. Chociaż chciała przekazać internautom, że osiągnęła sukces zaczynając od zera, oni stwierdzili, że i tak miała prościej niż inni. Trenerka fitness wdała się z nimi w dyskusję.

Reklama

Ewa Chodakowska o początkach kariery

Już od wielu lat Ewa Chodakowska odnosi sukcesy w Polsce. Jest trenerką fitness, a także właścicielką i współwłaścicielką siedmiu marek produktów. Ma miliony fanek, którym pomogła odmienić swoje sylwetki, a jej majątek jest wyceniany na 210 milionów złotych. Trenerka lubi podkreślać, że do wszystkiego doszła sama, ponieważ miała marzenia i chciała być niezależna.

- Z początku można byłoby przypuszczać, że miejsce, w którym jestem teraz, to była zaplanowana strategia. Nic bardziej mylnego. Nigdy nie planowałam być bizneswoman. Moją misją było pomaganie – powiedziała ostatnio Ewa Chodakowska na Kongresie ESG Polska Moc Biznesu.

East News, Artur Zawadzki

Zobacz także: Polskie gwiazdy o pożarach w sąsiedztwie ich domów w Grecji: "Drzewa palą się jak pochodnie"

Kilka dni temu Ewa Chodakowska opublikowała w mediach społecznościowych fragment wystąpienia, które zaprezentowała właśnie na wspomnianym wcześniej kongresie. Chciała przekonać słuchaczy, że droga poprzez misję sprawdza się również w biznesie. W związku z tym odniosła się do swoich doświadczeń.

- Nie wierzył we mnie nikt. Nie było jednej osoby na tej planecie, która we mnie wierzyła. Zaczynałam od zera. Bez kapitału, bez koneksji. Miałam 5 tys. euro w kieszeni i jedno wielkie marzenie. Ja chcę dać Polkom wiarę w siebie, ja chcę im pokazać, jaki maja potencjał, chcę, żeby zaczęły korzystać świadomie z tego potencjału i chcę wykorzystać do tego narzędzie tak proste, jak trening ciała - słyszymy w opublikowanym przez nią nagraniu.

Zobacz także

Zobacz także: Ewa Chodakowska pojawiła się na chrzcinach w kusej sukience. Pokazała za dużo?

Chociaż Ewa Chodakowska miała dobre zamiary, jej słowa wzburzyły internautów. W komentarzach można przeczytać: "Nie miałam nic. Tylko... 5 tysięcy euro", "To było 5 tys., czy było bez kapitału?", "Tak, tak. 90 proc. gwiazdeczek z Instagrama ma tę samą śpiewkę - jakie to one były biedne i bezradne" czy "5 tys. euro i tyle w temacie. Nie urodziłaś się w biednej dysfunkcyjnej rodzinie, nie spędziłaś 20 lat z ojcem alkoholikiem, tylko jak sama napisałaś miałaś kochających się bezwarunkowo rodziców. Więc proszę Cię nie mów, że zaczynałaś z niczym, bo obrażasz wiele tych dzieciaków które walczą o przetrwanie". Trenerka po przeczytaniu tych słów, postanowiła na nie zdecydowanie odpowiedzieć.

- A te 5 tysięcy ukradłam, czy zarobiłam i odłożyłam? Czy naprawdę dziś trzeba tłumaczyć łopatą?;

- Kiedy wyjechałam z Polski, nie miałam nic. Te 5 tysięcy euro zarobiłam i odłożyłam. Nikt mi ich nie dał. Śmiało, ty też możesz! Obiecuję, że nie będę cię dyskredytować, kiedy za 10 lat będziesz w moim miejscu;

- Pierwsze pieniądze zarobiłam na stacji benzynowej, myjąc szyby, mając 16 lat. 5 tysięcy euro odłożyłam, pracując w Grecji. Zaczęłam od zera, nie ukradłam. Nikt mi nic nie dał. To, że dostałam miłość od rodziny i poczucie bezpieczeństwa, to moja największa wygrana na loterii, ale nie dostałam nawet jednej złotówki na start;

- Szmata w Londynie i mycie toalet, stanie za barem i lanie piwa, serwowanie "fish and chips" i w końcu prowadzenie podopiecznych w Grecji i odłożenie 5 tysięcy euro. To, że twoja historia różni się od mojej, nie znaczy, że moja zasługuje na dyskredytację. Nie jestem z bogatego domu, nie mam znanego nazwiska. Nie miałam żadnych znajomości, nic mi z nieba nie spadło. Sama! I bardzo z tego dumna. Kropka – napisała Ewa Chodakowska w odpowiedzi na komentarze internautów.

Reklama

Jesteście zaskoczeni?

Artur Zawadzki/REPORTER/East News
Reklama
Reklama
Reklama