Reklama

67. Konkurs Piosenki Eurowizji właśnie przeszedł do historii. W sobotę, 13 maja poznaliśmy zwyciężczynię Eurowizji 2023, którą została Loreen. Reprezentantka Szwecji wygrała w głosowaniu jurorów, ale co ciekawe, w głosowaniu widzów to nie ona zdobyła pierwsze miejsce, a reprezentant Finlandii. Wielu fanów konkursu nie ukrywa, że nie jest zadowolona z końcowego wyniku finału Eurowizji, a nawet w wygranej Loreen dopatruje się spisku. Wszystko przez pewien jubileusz, który przypadnie właśnie w przyszłym roku, gdy Szwecja będzie organizować Eurowizję. Sprawdźcie szczegóły!

Reklama

Eurowizja 2023: Fani konkursu węszą spisek wokół wygranej Loreen

Za nami wielkie, eurowizyjne emocje - właśnie poznaliśmy zwycięzcę 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. To utwór "Tattoo" reprezentantki Szwecji najbardziej przypadł do gustu jurorom, którzy w swoim głosowaniu uplasowali Loreen na pierwszym miejscu. Jednak fani konkursu wcale nie wybrali Szwedki na swoją zwyciężczynię, bo w głosowaniu widzów zdecydowaną większością głosów wygrał reprezentant Finlandii. Mimo to zapas punktów, jaki otrzymała od jury Loreen wystarczył, aby to ona ostatecznie sięgnęła po zwycięstwo.

OLI SCARFF/AFP/East News

Zobacz także: Eurowizja 2023: Wiemy, które miejsce zajęła Polska w głosowaniu widzów. Znacznie lepiej niż u jury...

Nic więc dziwnego, że po finale Eurowizji 2023 rozpętała się prawdziwa burza. Wielu fanów konkursu pisze wprost, że to Käärijä z Finlandii podbił ich serca i on powinien wygrać 67. Konkurs Piosenki Eurowizji.

- 85% głosów publicznych trafiło do FINLANDII! System jury po prostu rujnuje Eurowizję

- FINLANDIA jest naszym ZWYCIĘZCĄ

- Finlandia powinna wygrać... Kocham Loreen, ale Finlandia, Izrael, Włochy i Cypr miały świetne występy

- Finlandia zasłużyła na wygraną, Cha Cha Cha była o wiele lepszą piosenką

- Gratulacje Finlandia

Prawdziwy zwycięzca publiczności! - piszą fani.

Corinne Cumming EBU

Zobacz także: Eurowizja 2023: Fani zachwyceni finałowym występem Blanki! "Najlepszy występ na Eurowizji"

Jakby tego było mało, fani Eurowizji węszą nawet spisek wokół wygranej Loreen. Wszystko przez to, że właśnie w przyszłym roku, gdy Szwecja będzie organizować u siebie Eurowizję, będzie również obchodzony wyjątkowy jubileusz. W 2024 roku minie bowiem 50 lat od zwycięstwa Abby na Eurowizji.

- Loreen wygrywa Eurowizję, żeby Szwecja mogła przeprowadzić konkurs w 50-lecie zwycięstwa Abby. Podejrzane - czytamy opinie fanów w komentarzach na oficjalnym profilu konkursu Eurowizji w mediach społecznościowych.

Reklama

Rzeczywiście można tu się dopatrywać jakiegoś spisku? W końcu Loreen była naprawdę świetna! Do tego napisała też nową historię - jest bowiem pierwszą kobietą, która dwukrotnie wygrała Eurowizję. Wcześniej Loreen wyśpiewała sobie zwycięstwo w 2012 roku z piosenką "Euphoria", która stała się światowym hitem.

OLI SCARFF/AFP/East News
OLI SCARFF/AFP/East News
OLI SCARFF/AFP/East News
Martin Meissner/Associated Press/East News
Reklama
Reklama
Reklama