Elisabeth Revol dodała emocjonalny wpis na Facebooka! "Chciałabym, żeby sam Tomek opowiedział o tej wyprawie"

Elisabeth Revol od powrotu z Nanga Parbat udzieliła kilku wywiadów i wzięła udział w konferencji prasowej. Podczas nich analizowała różne momenty wyprawy, odpowiadała na pytania dotyczące akcji ratunkowej oraz jej ostatniej rozmowy z Tomaszem Mackiewiczem. Teraz Revol zdecydowała się dodać pierwszy wpis na Facebooka, w którym skupiła się w dużej mierze na Tomku oraz podziękowała wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że wróciła z tej wyprawy. Co napisała? Zobacz kolejny slajd!

ZOBACZ: "Chcę opowiedzieć im wszystko" Elisabeth Revol planuje spotkać się z dziećmi Mackiewicza! Zdradziła też, na czym najbardziej zależało Tomkowi!

Pierwszy wpis Elisabeth Revol na Facebooku

Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz zdobyli szczyt Nanga Parbat, ale tuż po dokonaniu tego spektakularnego wyczynu, Polak poczuł się bardzo źle i powiedział swojej partnerce wspinaczkowej, że nic nie widzi. Revol od razu zaczęła schodzić z nim niżej. Udało im się dojść do 7200 metrów, ale dalej Tomek nie był w stanie już zejść. Elisabeth wezwała pomoc, obiecała Tomkowi, że przyleci po niego helikopter i sama zaczęła schodzić. Z około 6000 metrów zabrali ją polscy ratownicy - Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor i Piotr Tomala. W swoim wpisie Revol podziękowała polskiego MSZ za to, że tak szybko zagwarantowało pieniądze na akcję ratunkową oraz ekipie, która ją uratowała.

- Wiem, ile zawdzięczam polskim alpinistom, którzy zrezygnowali z wyprawy na K2, by mnie ratować. Warto tu powiedzieć o solidarności, która często uważana jest za coś, czego już nie ma.

- Dziękuję również polskiemu rządowi, który nie zawahał się sfinansować akcję ratunkową, napisała Revol.

ZOBACZ: Elisabeth Revol o Tomaszu Mackiewiczu: „Zostawiłam go i okłamałam’’

Co o samym Tomku napisała Revol?

- Chciałabym podziękować Tomkowi za fascynację, jaką darzył góry. Może to być trudne do zrozumienia dla osób niewtajemniczonych, ale on był zawsze niezwykle podekscytowany na myśl o kolejnej próbie zdobycia tego szczytu. Chciałabym, żeby sam Tomek opowiedział o tej wyprawie, ale sprawy potoczyły się inaczej. Jedno jest niezaprzeczalne: pasja Tomka była niezwykła - napisała Revol.

Na koniec Revol dodała, że w przyszłości powie więcej na temat wyprawy na Nanga Parbat, ale na razie chce przeczekać medialną burzę.

- Chciałabym okazać wszystkim swoją wdzięczność, powiedzieć coś więcej, ale na spokojnie, gdy skończy się burza medialna - napisała Revol na swoim Facebooku.

Elisabeth Revol wraca powoli do zdrowia. Gdy będzie już na siłach podróżować, planuje spotkać się z żoną Tomasza Mackiewicza, Anią i jego dziećmi.