Górniak o występie w "X-Factor": Nie będę oglądać żeby się na siebie nie wkurzać
Co poszło nie tak?
Wczorajszy występ Edyty Górniak w finale "X-Factor 3" był prawdziwym wydarzeniem. Gwiazda zaśpiewała w duecie z Klaudią Gawor swoją piosenkę "List" (zobacz). Obie wokalistki na scenie wypadły fenomenalnie i pokazały większość swoich wokalnych walorów. Oczywiście obie zebrały od jurorów same pochlebne opinie, a internauci od razu zaczęli udostępniać filmik z występem w serwisach społecznościowych.
Tuż po występie Górniak udzieliła wywiadu dla TVN.pl, w którym podzieliła się refleksją na temat swojego show. Artystka niestety nie jest z niego zadowolona.
- Jestem na siebie wściekła. Oczywiście jak zwykle nie dałam tego, co chciałam. Nie dlatego, że się nie starałam. Po prostu byłam tak skoncentrowana na tym, żeby Klaudii się udało. Dzisiaj była tak ogromna adrenalina, że bałam się za nią. Tak się skoncentrowałam na niej, że tak trochę nie myślałam o sobie. Przypuszczam, że to nie wyszło tak jakbym chciała. Na razie nie będę tego oglądać, żeby się jeszcze bardziej na siebie nie wkurzać.
Edyta Górniak to perfekcjonistka, dlatego zawsze trudno jej będzie stworzyć na scenie show, które ją w pełni zadowoli. Na szczęście jej duet z Klaudią był fenomenalny i z pewnością w dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa Gawor w "X-Factorze".
Zobacz: Górniak przyćmiła światowe gwiazdy w finale "X-Factor"
Tak wyglądał finał "X-Factor 3":