Reklama

Edyta Górniak na polskiej scenie muzycznej istnieje już od kilkunastu lat i wciąż wzbudza tak samo duże emocje. Niestety coraz częściej nie w kontekście zawodowym, a prywatnym. Wszystko za sprawą konfliktu z byłym mężem. Wokalistka ostatnio rozwodziła się publicznie na temat jego trudnych relacji z synem. Zobacz: Górniak: Allan ma jeden dom. Bał się spotkań z ojcem

Reklama

Na szczęście artystka zaprzestała komentowania intymnych spraw i przyciągnęła uwagę swoim nowym singlem. Tymczasem podczas finału "The Voice of Poland Górniak" udzieliła wywiadu dotyczącego jej synka i jego pasji, w którym zdradziła, że Allan chciał wziąć udział w innym popularnym show, "Mam Talent". Piosenkarka jednak chce go przestraszyć i odradza mu karierę muzyczną i podkreśla, że wolałaby, aby skupił się on na sporcie:

Kiedy miał 5 lat chciał iść do programu "Mam Talent", ponieważ robił beatbox. Teraz już zaprzestał niestety, ale świetnie to robił. Próbowałam go przestraszyć, mówiłam mu jak to jest, jak kamery patrzą na niego, jak wszyscy na raz na niego patrzą, jak wszyscy go oceniają, że potem w szkole mogli by go wytykać palcem, więc próbuję go zniechęcić. Raczej nie pozwolę mu pójść w moje ślady, aczkolwiek jeśli będzie chciał bardzo mocno to nie będę chciała mu zabraniać. To jest też jego życie, ale nigdy nie będę chciała go motywować do tego i mam nadzieję, że jego pasja do sportu pozostanie, a ta muzyka to jest tak
przy okazji
- powiedziała w rozmowie z plotek.pl

Wytykanie palcem za sprawą muzyki? Hmm...

Zobacz: Sobowtór syna Górniak wygrał Eurowizję dla dzieci


Reklama

Zjawiskowa Górniak w finale The Voice of Poland:

Reklama
Reklama
Reklama