Reklama

Edyta Górniak z wielką miłością opowiada o swoim synu Allanie w mediach. Artystka uwielbia wspominać dzieciństwo pierworodnego i takimi zdjęciami z przeszłości chwali się na swoim Instagramie. Niestety Allan jest coraz starszy i podejmuje poważne, dorosłe decyzje. To, co oznajmił ostatnio swojej mamie, przysporzyło jej nie lada zmartwienia. Allan planuje karierę wojskową i nie boi się zaryzykować najważniejszego, własnego życia.

Reklama

Edyta Górniak ma powody, by bać się o syna?

Edyta Górniak deklaruje, że jest wielką patriotką. Gwiazda dla potwierdzenia swoich słów wystąpiła na kontrowersyjnym koncercie TVP dedykowanym służbom granicznym strzegącym Polski na granicy Białorusi o tytule "Murem za polskim mundurem". To właśnie tam Edyta Górniak zaśpiewała piosenkę "Czerwone maki pod Monte Casino", czym mocno podzieliła opinię publiczną. Jak informuje Pudelek.pl za swój występ mogła zainkasować nawet 100 tysięcy złotych

Jak przyznała gwiazda, dla niej kraj jest bardzo ważny, a patriotyzm zawdzięcza swojemu synowi!

-Tak, jest bardzo ważny. Poczucie bezpieczeństwa, historia, patriotyzm... I przyznam, że patriotyzmu nabrałam dopiero oczami mojego dziecka - mówiła w rozmowie z "Super Expressem".

Allan bowiem od wczesnych lat szkolnych planuje wcielić się do wojska polskiego i jest gotów oddać nawet życie za ojczyznę! Załamana, a jednocześnie dumna z deklaracji Allana służenia ojczyźnie, Edyta Górniak opowiedziała w rozmowie z "Super Expressem", że bardzo boi się o życie swojego syna:

Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała się tym martwić... Chociaż pamiętam, kiedyś miałam z nim taką rozmowę, gdy po pierwszym roku w szkole powiedział, że zastanawia się, czy szkolić się, by być wysłanym na specjalne misje. Coś bardzo ryzykownego! Powiedziałam, że absolutnie nie i nawet nie chciałam o tym rozmawiać. Powiedział: "Mama, to ty myślisz, że ja ten mundur noszę dla ozdoby?". Naprawdę, tak mi powiedział - zapewnia wzruszona Edyta Górniak.

Instagram

Allan nie raz już poważnie zmartwił swoją mamę. Najpierw wyszło na jaw, że 17-latek pali papierosy. Później zaś Allan podjął decyzję, że nie chce zdawać matury, ponieważ woli uczyć się w 5-letniej szkole wojskowej. Syn Edyty Górniak był gotowy brać udział w misjach, ale już zmienił plany:

Ale gdy poznał historię Polski, powiedział: "Wiesz co mama, jak mam iść do szkoły wojskowej i potem oddawać życie, to ja chcę oddać życie za Polskę, nie za żaden inny kraj". I naprawdę mówił to serio - przyznała Edyta Górniak.

Zobacz także: Tak dziś wygląda Allan Krupa! Edyta Górniak niepokoi się nałogiem syna

Edyta Górniak naprawdę boi się o swojego syna. Allan już zaczął naukę w szkole wojskowej, w Polsce. O ile w młodym wieku często zmieniają się plany na przyszłość, to Allan od wielu już lat pozostaje wytrwały w swoim pomyśle na przyszłość, a to wcale nie uspokaja Edyty Górniak, która otwarcie przyznaje, że nigdy nie przestanie się martwić o swojego pierworodnego.

VIPHOTO/East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama