Edward Miszczak jest poruszony sposobem na zdemaskowanie Natalii Janoszek: "Szkoda mi Natalii"
Edward Miszczak nie ukrywa, że polubił Natalię Janoszek i uważa, że nie jego rolą jest bycie jej sędzią.
Krzysztof Stanowski zdecydował się zdemaskować Natalię Janoszek, ale po ostatnim filmie, jaki opublikował wiele osób stanęło w obronie aktorki i wprost powiedziało: "dość". Okazuje się, że w gronie znanych postaci, które współczują Natalii Janoszek jest też Edward Miszczak, który współpracował z nią przy okazji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Dyrektor programowy Polsatu mówi wprost, że polubił Natalię Janoszek i dodaje: kto "nigdy w życiu niczego nie przeinaczył, nie podkoloryzował to niech rzuca kamieniem".
Edward Miszczak współczuje Natalii Janoszek po aferze wokół jej osoby
Edward Miszczak w rozmowie z reporterką Party.pl odpowiedział na pytanie dotyczące Natalii Janoszek. Dyrektor programowy Polsatu nie ukrywa, że on już pracował w Polsacie, kiedy aktorka brała udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", ale nie jego rolą jest bycie jej sędzią, jak mówi wprost Edward Miszczak.
- Ja już byłem wtedy, kiedy Natalia występowała w "Twojej Twarzy". Ja ją bardzo polubiłem i nikt nie dał mi prawa do bycia jej sędzią jak jej kat, nigdy w życiu niczego nie przeinaczył, nie podkoloryzował to niech rzuca kamieniem.
Dyrektor programowy Polsatu dodaje, że jest mu szkoda Natalii i mówi wprost:
- Mnie szkoda Natalii, zwyczajnie po ludzku mi jest jej żal - dodał Edward Miszczak.
Koniecznie obejrzyjcie całą rozmowę z Edwardem Miszczakiem na temat afery z Natalią Janoszek! Co jeszcze powiedział nowy dyrektor programowy Polsatu?
Zobacz także: Gwiazda "Top model" broni Natalii Janoszek: "Zawsze była serdeczną osobą"