Dziś krolowa Elżbieta II kończy 95 lat. Jaka jest gdy zdejmuje koronę?
Dziś krolowa Elżbieta II kończy 95 lat. Jaka jest gdy zdejmuje koronę?
Dziś królowa Elżbieta II kończy 95 lat. Żaden monarcha nie władał Wielką Brytanią tak długo jak ona. Panuje od prawie 68 lat i na razie, przynajmniej oficjalnie, nic nie wskazuje na razie na to, by miała opuścić tron. Ale choć Elżbieta II to jedna z najpopularniejszych osób świata, to wszyscy znamy tylko jej oficjalny wizerunek. A jaka jest, gdy zdejmuje koronę?
Róża, jaśmin, fiołek. Wiele zmieniło się przez te lata, ale ten delikatny zapach wciąż jej towarzyszy. Perfumy Floris Royal Arms stworzono w 1926 roku, by uczcić jej narodziny. Elżbieta II je uwielbia do dziś, i to właśnie nimi perfumuje się w wyjątkowych chwilach.
Zobacz także: Byli razem ponad 73 lata! Oto historia miłości królowej Elżbiety II i księcia Filipa
Jak Elżbieta II przeskoczyła kolejkę do tronu
Gdy się urodziła, była trzecia w kolejce do tronu i nikt nie wierzył, że kiedykolwiek będzie królową. Dziś nikt nie potrafi sobie wyobrazić, jak będzie, gdy jej zabraknie. I nic dziwnego, bo kiedy zaczęła panowanie, w Anglii kilkanaście razy zmieniał się premier, Stany Zjednoczone miały kilkunastu prezydentów, a Watykan kilku papieży.
Elżbieta Windsor mogła zostać królową dzięki... kochliwości swojego stryja, króla Edwarda VIII. Tuż po objęciu władzy monarcha postanowił wziąć ślub z ukochaną Wallis Simpson. Sprzeciwił się temu jednak brytyjski rząd i hierarchowie Kościoła, bo pani Simpson była rozwódką. W tej sytuacji Edward wybrał miłość i zrzekł się korony, a na tron wstąpił jego młodszy brat Jerzy VI. Po 16 latach panowania, 6 lutego 1952 roku Jerzy VI zmarł, a dzień później na tron wstąpiła jego córka Elżbieta. Do oficjalnej fotografii pozowała w diademie swojej babki, królowej Wiktorii, z którą dziś jest porównywana.
Eksperci mówią, że Elżbieta II jest żywą reklamą swojej ojczyzny. Doceniają to nawet przeciwnicy monarchii. A jest ich niewielu, bo większość królową uwielbia. Ale czy poddani tak naprawdę ją znają?
Z tym jest kłopot, bo dotarcie do informacji o prywatnym życiu monarchini to nie lada wyczyn. Elżbieta II nigdy nie udzieliła wywiadu, nie cierpi się zwierzać i choć sama chętnie słucha ploteczek służby, to plotkowania na swój temat nie toleruje.
Najbliższy Elżbiecie biograf, Andrew Marr, pozwolił sobie jakiś czas temu zdradzić:
„Królowa jest przeciwieństwem celebrytki, najlepiej czuje się w chustce na głowie, w starym płaszczu i kaloszach, na świeżym powietrzu ze swoimi psami i końmi. Mimo ogromnego bogactwa odżywia się skromnie, a gdy idzie przez pałac, gasi wszystkie niepotrzebne światła. Potrafi się cudownie uśmiechać, jeśli zechce, ale poza tym jej twarz w sposób naturalny przybiera wyraz uroczystej powagi”.
Słowa „jeśli zechce” są tutaj ważne, bo królowa zwykle nie chce się uśmiechać. Spontaniczności oduczyła się już jako dziecko, wychowywana z dala od rówieśników, a potem, gdy mając 25 lat, wstąpiła na tron, nie miała czasu na szaleństwa młodości. Pewnie sama nie pamięta już, że jako panienka co wieczór całowała zdjęcie ukochanego księcia i pisała doń czułe liściki. To właśnie miłość sprawiła, że Elżbieta tylko raz sprzeciwiła się rodzicom.
Historia miłości Elżbiety II i księcia Filipa
Księcia Filipa Mountbattena poznała w 1939 r. i choć miała wtedy zaledwie 13 lat, od razu wiedziała, że chce zostać jego żoną. Problem polegał jednak na tym, że jej wybranek był tak samo przystojny, jak biedny. Gdy król Jerzy VI dowiedział się o planach córki, kazał prześwietlić majątek jej ukochanego. Okazało się, że 18-letni Filip jest posiadaczem walizki ubrań po ojcu, a jego jedyne dochody to żołnierski żołd – 11 funtów tygodniowo. Elżbiecie to nie przeszkadzało, podobnie jak informacje na temat tego, że Filip nie stroni od imprez i dziewcząt. Chciała mieć go za męża i postawiła na swoim.
„O ile wszystko inne w jej życiu zostało zaplanowane, o tyle tę najważniejszą decyzję podjęła samodzielnie, i to wbrew woli matki”, pisze Sally Bedell Smith w książce „Elżbieta II. Portret monarchini”.
Rodzice zgodzili się na jej ślub z Filipem dopiero po kłótni, gdy Elżbieta wykrzyczała: „Rozumiem teraz wujka Edwarda, który abdykował powodowany miłością!”.
Zanim jednak dostała zgodę na ślub z Filipem, w tajemnicy zaręczyła się z nim w parku przy zamku w Balmoral.
„To był magiczny moment. Zarzuciłam mu ręce na szyję i pocałowałam”, wyznała po latach.
Była wtedy zaślepiona miłością. Otrzeźwienie przyszło, gdy w listopadzie 1948 r., równo rok po ślubie, na świecie pojawiło się pierwsze dziecko, syn Karol. Ona była szczęśliwa, on zazdrosny. Atmosfera w związku jeszcze bardziej się pogorszyła po tym, jak 2 czerwca 1953 r. Elżbieta została koronowana. Zgodnie z dworskim protokołem Filip miał teraz chodzić o krok za swoją żoną-królową. „Czy robię tu za amebę?!”, miał krzyczeć wściekły. Przeniósł się też do osobnej sypialni. Elżbieta przymykała oko na jego wypady do klubów w londyńskiej Soho, ale jednej rzeczy nie zniosła. Gdy zobaczyła, że Filip uderzył syna, zrobiła mu straszną awanturę. Zawsze zresztą stawała w obronie Karola i kolejnych dzieci: Anny, Andrzeja i Edwarda.
Ich małżństwo przetrwało jednak 73 lata i przerwała je dopiero śmierć 99-letniego księcia. Ostatnie dni, a szczególnie sobotni pogrzeb pokazały, jak byli sobie bliscy.
Kłopoty i sekrety Elżbiety II
W swoim życiu Elżbieta II miała wiele powodów do zmartwień. Mocno przeżyła rozstanie księcia Karola i księżnej Diany. Zanim to nastąpiło, wtrąciła się w ich sprawy tylko raz – napisała do obojga listy z prośbą o separację. Nie przepadała za Dianą, ale do syna też ma pretensje – o to, że romansował z Kamilą Parker Bowles. Podobno była tak zła na Karola, że rozważała nawet, co zrobić, by to nie syn, ale wnuk, książę William, przejął po niej tron. Zmartwień przysparzała jej też młodsza siostra Małgorzata, która jako pierwsza z rodziny królewskiej się rozwiodła. Do tego nadużywała alkoholu, a raz omal nie umarła po przedawkowaniu środków nasennych. Wybryki Małgorzaty chętnie opisywała prasa, a królowa martwiła się, jak to szkodzi monarchii.
Tak samo przeżywała skandale z jej dziećmi i wnukami w rolach głównych – rozwód córki Anny, oskarżenia syna Andrzeja o molestowanie seksualne czy kolejne wyskoki księcia Harry’ego, a w końcu jego rozstanie z rodziną królewską i to, że zamieszkał z żoną za oceanem.
Co w takich chwilach robi królowa? Dla poprawienia humoru rozmawia ponoć z ulubioną najstarszą wnuczką Zarą, ogląda seriale albo zapisuje kolejne strony prowadzonego od lat pamiętnika. Ten notatnik wie o królowej więcej niż jej rodzina, biografowie i poddani.
Magazyn "Party"
Królowa Elżbieta II 21 kwietnia kończy 95 lat!
Jaka jest prywatnie najdłużej panująca monarchini Wielkiej Brytanii?