Łukasz Berezak jest wyjątkowym wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chociaż jest ciężko chory i - jak sam przyznał - nie ma dla niego już ratunku, znajduje w sobie siłę, aby walczyć o zdrowie innych dzieci. Nastolatek zmaga się z nieuleczaną chorobą Leśniewskiego-Crohna oraz zespołem Cushinga. Wczoraj po raz pierwszy kwestował na finale WOŚP w stolicy. Niestety, stan zdrowia Łukasza pogorszył się. Nastolatek opublikował w sieci rozdzierający serce wpis.

Zobacz także: Oto najpopularniejsze aukcje WOŚP 2020! Medal Tokarczuk na razie droższy niż spotkanie z Lewandowskimi

Stan Łukasza Berezaka pogorszył się podczas finału WOŚP

Podczas 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Łukasz Berezak kwestował w Warszawie. Chłopca można było spotkać pomiędzy placem Bankowym a placem Teatralnym. To właśnie tam wraz z rodzicami zbierał pieniądze do swojej puszki.

Miniona niedziela była dla chłopca bardzo intensywna. O poranku gościł na kanapie DD TVN, opowiedział o swoich zmaganiach z chorobą, a po południu wraz z rodzicami pojawił się już na ulicach Warszawy. Po godzinie 18 miał wystąpić w studiu WOŚP razem z Jurkiem Owsiakiem. Niestety, stan chłopca niespodziewanie się pogorszył.

Łukasz opublikował na swoim Instagramie rozdzierający serce wpis:

Ledwo piszę tę wiadomość, przepraszam ale nie zobaczycie mnie w tv. Dostałem silnej kolki nerkowej i jestem wrakiem człowieka. Przepraszam Was - napisał Łukasz.

Kolejna wiadomość chłopca jest jeszcze smutniejsza:

Zwyczajnie Was zawiodłem - czytamy.

Łukaszu! Dla wszystkich jesteś bohaterem i symbolem siły! Nikogo nie zawiodłeś lecz pokazałeś piękną postawę, która godna jest naśladowania. Życzymy Ci dużo siły w walce z tą okrutną chorobą.

Chłopiec podsumował swój wolontariat na Facebooku. Okazuje się, że zebrał do puszki Wielkiej Orskiestry Świątecznej Pomocy imponującą kwotę w wysokości 6 302, 32 zł:

Kochani!!! Warszawa przyjęła mnie z ogromną radością i życzliwością. Dziękuję za każdy uśmiech, uścisk dłoni, przybicie żółwika i dobre słowo. Przykro mi bardzo, że nie mogłem być z Wami do końca, gdyż bardzo źle się czułem. Mimo bólu jaki mi towarzyszył, dzięki waszym wielkim sercom udało mi się zebrać 6.302,32 BARDZO DZIĘKUJĘ ????Pozdrawiam serdecznie @Sylwester Perowicz Sztab w Pleciudze mocno trzymałem za Was kciuk
Teraz przede mną badania.....

Przypomnijmy, że sytuacja zdrowotna Łukasza Berezaka jest dramatyczna. Silne leki, które wcześniej przynosiły chłopcu ulgę, przestały działać.

"Jest to lek zaraz przed morfiną. Nie pomaga już tak dobrze jak wcześniej." - powiedział w programie "Uwaga" oceniając swój ból po zażyciu silnego leku na 8/10, bez niego 11.

Nastolatek przyznał, że pogodził się już z chorobą:

Nie przegrywam, tylko już przegrałem...

Zobacz także: "Nie przegrywam, tylko już przegrałem - najsłynniejszy wolontariusz WOŚP poruszająco o swojej chorobie

Łukasz Berezak jest wyjątkowym wolontariuszem WOŚP. Pomimo swojej choroby i niewyobrażalnego cierpienia, co roku kwestuje zbierając pieniądze na leczenie innych chorych dzieci

Łukasz Berezak podczas 28. finału WOŚP doznał silnej kolki nerkowej i nie mógł pojawić się w studiu WOŚP u boku Jurka Owsiaka. Opublikował w sieci dramatyczny wpis

Łukasz, trzymaj się!