Jan Komasa zasłabł przed pokazem "Bożego Ciała" w Los Angeles! Przed polskim reżyserem bardzo ważny okres. Jego ostatnie kinowe dzieło zostało nominowane w poniedziałek do Oscara w kategorii "Najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy", gdzie mierzy się z takimi produkcjami jak "Parasite", "Nędznicy" czy "Ból i blask".

Reklama

Jaki jest stan zdrowia polskiego kandydata do Oscara?

Zobacz także: "Boże Ciało" nominowane do Oscara! Kim jest Bartosz Bielenia - aktor, który zagrał główną rolę?

Jan Komasa zasłabł przed pokazem "Bożego Ciała"

Jan Komasa w związku z promocją "Bożego Ciała" od kilkunastu dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Jednak zza oceanu dotarły do mediów niepokojące informacje o stanie zdrowia polskiego twórcy. Komasa, z powodu złego samopoczucia, został przetransportowany do szpitala tuż przed pokazem nominowanej do Oscara produkcji. Informacje na ten temat podaje WP Film:

Do The Ray Stark Family Theatre przybyli zarówno dziennikarze, jak i przedstawiciele branży - w tym producenci i sponsorzy. Dla Komasy stawianie się na podobnych wydarzeniach to teraz obowiązek. Twórca chciał go dopełnić i przyjechał na miejsca projekcji. Szybko poczuł się jednak na tyle źle, że wezwano pogotowie, które przetransportowało go do szpitala. Na razie nie wiadomo, co konkretnie dolega reżyserowi ani jaki jest jego stan - pisze portal.

Złe samopoczucie reżysera nie przerwało jednak premiery, która została bardzo dobrze przyjęta przez zgromadzoną publiczność. Przed Janem Komasą bardzo ważny, ale również stresujący okres w karierze. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Zobacz także

Czy Jan Komasa powtórzy oscarowy sukces Pawła Pawlikowskiego i "Idy" z 2015 roku? Szczerze mu tego życzymy!

Zobacz także: Bartosz Bielenia od zawsze chciał być aktorem? Zobaczcie jego sceniczny debiut!

Jan Komasa promuje "Boże Ciało" w Stanach Zjednoczonych. Zza oceanu dotarły niepokojące wieści o konieczności hospitalizacji polskiego reżysera.

Film Jana Komasy pt. "Boże Ciało" walczy o statuetkę Oscara w kategorii "Najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy".

Mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama