Dramat Anny Muchy na wakacjach: "Nie przyznawaj się, że jem parówkę"
Gwiazda "M jak miłość" razem z partnerem wybrała się do Francji, ale nie spodziewała się, że będzie musiała tam jeść zwykłe parówki. Sprawdźcie, jak zareagowała kiedy zobaczyła, co kupił jej Jakub Wons!
Anna Mucha podczas relacji na InstaStories zdradziła swoim fanom, że razem z partnerem wybrała się na wakacje. Początkowo aktorka nie chciała mówić, gdzie wypoczywają, ale po jakimś czasie przyznała, że są we Francji. Niestety, wakacje pary nie rozpoczęły się najlepiej... Anna Mucha nie ukrywała rozczarowania, kiedy okazało się, że wszystkie restauracje są zamknięte.
Anna Mucha opowiada o swoim dramacie na wakacjach
Kilka tygodni temu Anna Mucha wywołała spore zamieszanie publikując w sieci ostrą recenzję po wyjściu z modnej warszawskiej restauracji z owocami morza. Gwiazda "M jak miłość" skrytykowała wówczas ostrygi podawane w lokalu i była oburzona wysokimi cenami za podane dania. Aktorce odpowiedziała wówczas właścicielka restauracji, a później sporo gwiazd żartowało z całej sytuacji.
Zobacz także: Rafał Mroczek kpi z obiadu Anny Muchy za 700 zł? Opublikował paragon za swój obiad!
Teraz Anna Mucha i Jakub Wons wybrali się wakacje, a po dotarciu do Francji para marzyła o wizycie w restauracji. Niestety, zakochani musieli zmienić swoje plany!
Anna Mucha podczas relacji w sieci nie ukrywała rozczarowania kiedy okazało się, że wszystkie restauracje są zamknięte.
Miało być tak pięknie, miały być wycieczki. Wyjechaliśmy już trochę, ale teraz szukamy jakiegoś jedzenia, a tutaj ta cholerna siesta. Nie wiem, czy covid, czy to wakacje, czy o co chodzi, ale wszystko pozamykane. Ja spałam dziś 3 godziny i jestem nieprzytomna, nie wiem, jak się nazywam, wygląda na to, że uratuje nas teraz najprawdopodobniej super market. Tyle, jeżeli chodzi o kulinarne przygody nasze- mówiła gwiazda "M jak miłość", pod relacją pojawił się wpis, że kupią w sklepie parówki.
Anna Mucha wspomniała o parówkach, ale nie spodziewała się, że jej partner naprawdę je kupi!
Co w ramach wycieczku kulinarnej kupił mi mój mężczyzna? Parówę, parówę mi kupił!- relacjonowała zaskoczona aktorka, a Jakub Wons tłumaczył się, że przecież sama mówiła, że chce parówki. -Nie powiedziałam parówki, powiedziałam starte jabłuszko. (...) Taką mamy wycieczkę, tak się bawimy- dodała.
Ostatecznie Anna Mucha pokazała fanom, że zrobiła sobie hot-doga.
Trzeba sobie umieć radzić w każdej sytuacji. Zrobiłam hot-doga. Zjemy z apetytem- wyznała rozbawiona gwiazda.
Obserwujecie Annę Muchę na Instagramie? My już czekamy na kolejne relacje gwiazdy z wakacji! :)
Zobacz także: Córka Anny Muchy zaatakowana! Gwiazda broni dziecka w poruszającym nagraniu