Reklama

Jakiś czas temu Maciej Dowbor przyznał się, że przez swoje skąpstwo nie robi prezentów Joannie Koroniewskiej. Wygląda na to, że to nie jedyny powód dla jakiego narzeczona prezentera może poczuć się zaniepokojona…
W jednym z wywiadów dziennikarz przyznał, że ma słabość do pięknych koleżanek z pracy!
- Staje się bezbronny wobec mądrych, uroczych koleżanek. W pracy faworyzuje i wybaczam błędy dziewczynom, które mi się podobają- wyznał Dowbor w sierpniowym wydaniu „Twojego Stylu”.
Prezenter zapytany o zdradę, twierdzi że ma czyste sumienie.
- Bo przecież żarty z zaprzyjaźnionymi koleżankami w stylu „ Kiedy wreszcie odejdziesz od męża?!” to tylko forma komplementów, niewinny dopalacz- stwierdził narzeczony Koroniewskiej.
Myślicie, że mężowie koleżanek Dowbora również myślą że takie żarty to „niewinne dopalacze”?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama