Dorota Szelągowska skrytykowana za brak maseczki: "Bardzo cię lubię ale nie za brak maseczki i dystansu". Jak to tłumaczy?

Temat koronawirusa ponownie wywołuje strach. Od minionego weekendu cała Polska, z wyjątkiem miejsc objętych "strefą czerwoną" została objęta "strefą żółtą". Wiąże się to z obowiązkowym zasłanianiem nosa i ust w miejscach publicznych. Tymczasem Dorota Szelągowska publikuje zdjęcie, na którym pozuje bez maseczki oraz zachowanego dystansu. Internauci zwracają jej uwagę:

Bardzo Cię lubię ale nie za brak dystansu i brak maseczek.

Jak Dorota Szelągowska się z tego wytłumaczyła?

Zobacz także: Nieoficjalnie: zakaz wesel i zamknięcie sklepów monopolowych po 19! To możliwe nowe obostrzenia

Dorota Szelągowska na planie programu bez maseczki. Jak to tłumaczy?

Temat koronawirusa powrócił jak bumerag. O ile jeszcze kilka miesięcy temu nie było mowy o lockdownie, teraz nie można go wykluczyć. Wszyscy z niecierpliwością czekają na nowe decyzje rządu. Od 15 października ponownie zostaną prowadzone tzw. "godziny dla seniorów", uczniowie walczą o zamknięcie szkół i możliwość nauki zdalnej a nieoficjalnie mówi się o nowych obostrzeniach. Mają one dotyczyć zamknięcia sklepów monopolowych po godzinie 19 oraz wprowadzenia zakazu wesel.

Dzienna liczba zakażeń ciągle rośnie, a ludzie są przerażeni. Nic więc dziwnego, że nowe zdjęcie Doroty Szelągowskiej, na którym pozuje bez maseczki oraz zachowania dystansu społecznego wywołało sporo kontrowersji.

Bardzo Cię lubię ale nie za brak dystansu i brak maseczek. Mamy swoje matki i swoje babcie. Kochajmy je, troszczmy się - napisała jedna z fanek

Dorota Szelągowska postanowiła od razu zareagować na niesłuszną krytykę. Wyjaśniła, że na co dzień stosuje się do obowiązkowych obostrzeń, a zdjęcie, które pojawiło się na jej profilu jest związane z promocją kolejnego odcinka jej nowego programu pt. "Totalne remonty Szelągowskiej" i zostało zrobione kilka miesięcy temu:

W życiu prywatnym zachowuje dystans i noszę maseczkę. Przed kamerą w pracy nie - zgodnie z obowiązującym prawem. Zdjęcie zaś zostało zrobione w sierpniu - wtedy nie byliśmy w żółtej strefie.

Temat koronawirusa wywołuje spore kontrowersje. Na szczęście Dorota Szelągowska uspokoiła zaniepokojonych internautów i od razu wyjaśniła sprawę.

Zobacz także: Dodatkowe dni wolne na Wszystkich Świętych? Jest oficjalny komentarz

Nowe zdjęcie Doroty Szelągowskiej zaniepokoiło fanów. Zarzucili jej niestosowanie się do obostrzeń obowiązujących w "żółtej strefie". Projektantka wnętrz wyjaśniła, że zdjęcie zostało zrobione kilka miesięcy temu.

Dorota Szelągowska podkreśliła, że na co dzień nosi maseczkę i zachowuje dystans społeczny.