Reklama

Dorota Gardias we wrześniu ubiegłego roku po raz pierwszy została mamą. Pogodynka po zaledwie trzech miesiącach od porodu zaczęła wracać do pracy w TVN gdzie dostała własny cykl w którym możemy również zobaczyć małą Hanię. Gwiazda opowiada o tym jak radzi sobie z wychowaniem dziecka oraz prezentuje młodym mamom różne sposoby na radzenie sobie z macierzyństwem. Przypomnijmy: Gardias pokazała córkę. Hania rośnie jak na drożdżach

Reklama

Również w rozmowie z "Party" opowiedziała jak radzi sobie jako młoda mama. Prezenterka przyznała, że ostatnie miesiące zmieniły jej patrzenie na proces wychowania dziecka. Zrozumiała, co tak naprawdę jest ważne dla dziecka.

Na początku starałam się, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, żeby miała najlepsze rzeczy. A teraz? Wiem, że liczę się dla Hani ja, a nie świetne zabawki. Trzeba dziecko kochać, przytulać, pokazywać świat, bo tylko to się liczy. Pozbyłam się ciśnienia, że Hania musi być "naj". Już się tak nie spinam - wyznaje

Pojawienie się dziecka wiele zmienia w życiu każdego człowieka. Również Dorota przeżyła taką przemianę i uświadomiła sobie, że dopiero teraz tak naprawdę żyje.

Dziecko nadało mojemu życiu silne poczucie sensu. Przy Hani poczułam, że żyję. Macierzyństwo nie jest dla mnie ciężarem. Nie tęsknię za czasami "wolności". Nigdy nie prowadziłam szalonego życia, więc nie mam za czym tęsknić - dodaje.

Widać, że Dorota świetnie odnajduje się w nowej roli i że macierzyństwo bardzo jej służy. Pół roku po porodzie wciąż zachwyca formą i sylwetką.

Zobacz: Gardias wygląda jak lalka. Pokazała wszystkim nową fryzurę

Reklama

Dorota Gardias pokazała córkę:

Reklama
Reklama
Reklama