Dorota Gardias potwierdza rozstanie z Dariuszem Pachutem: "Chcę wierzyć, że czas wyleczy rany"
TYLKO U NAS! Dorota Gardias komentuje rozstanie z Dariuszem Pachutem. Szczegóły zakończenia związku są bolesne. Co się stało?
Kiedy pod koniec stycznia Dorota Gardias opublikowała na Instagramie pierwsze zdjęcie z nowym partnerem, jej fani cieszyli się, że znalazła miłość! Wybrankiem pogodynki okazał się Dariusz Pachut – przystojny sportowiec i miłośnik wspinaczki górskiej. Wydawało się, że gwiazda wreszcie jest szczęśliwa. Razem z ukochanym prowadzili aktywny tryb życia: często wyjeżdżali w góry, organizowali wyprawy i chętnie dzielili się wspólnymi fotografiami w social mediach. Mieli nawet pomysł na wspólny biznes. Jednak w połowie marca, z dnia na dzień, z jej Instagrama zniknęły wszystkie wspólne zdjęcia z partnerem. W rozmowie z "Party" Dorota Gardias potwierdziła, że jej związek z Dariuszem należy już do przeszłości. Co się stało?
Dlaczego Dorota Gardias rozstała się z Dariuszem Pachutem?
Swój związek z Dariuszem Pachutem Dorota Gardias długo trzymała w tajemnicy. Powód? Chciała mieć pewność, że to mężczyzna, z którym zwiąże się na dłużej. Jak udało się ustalić "Party", Gardias i Pachut poznali się dwa lata temu podczas jednego z wyjazdów. Ale wtedy mieli do czynienia ze sobą tylko na stopie zawodowej i po realizacji programu każde poszło w swoją stronę. Los zetknął ich ponownie ze sobą w 2021 roku. Wówczas Dariusz był już po rozwodzie i zaczynał nowy etap w życiu. Dorota też była singielką. Zaiskrzyło. Znajomi gwiazdy mówią, że była to szalona miłość. Dorotę Gardias i Pachuta połączyła nie tylko miłość do gór i aktywnego trybu życia, ale też podobne spojrzenie na świat i poczucie humoru. Oboje mają dzieci z poprzednich związków, więc zależało obojgu, by stworzyć trwałą relację, w której ich dzieci też czułyby się bezpiecznie. Po kilku miesiącach zamieszkali razem, ale ten fakt, podobnie jak swój związek, trzymali w tajemnicy. Dopiero na początku roku Dorota Gardias pochwaliła się nowym partnerem. Fani gwiazdy komplementowali jej zdjęcia z ukochanym. Pisali, że bardzo do siebie pasują, a wybranek Gardias jest "niezłym przystojniakiem". Na pierwszym zdjęciu z ukochanym, jakie opublikowała w social mediach, gwiazda TVN pisała:
Nasza pasją są wędrówki po górach i przytulanie.
Zobacz także: Dorota Gardias już po operacji guza piersi: "Pojawiły się komplikacje...".
Zakochani snuli plany wypraw w góry i mieli pomysł na wspólny biznes – chcieli organizować wyprawy dla zorganizowanych grup i osób prywatnych, podczas których oprowadzaliby uczestników wybranymi przez siebie szlakami. Dorota wydawała się w nowym związku bardzo szczęśliwa. Co więc się stało? W rozmowie z "Party" potwierdziła, że jej związek z Dariuszem Pachutem rzeczywiście się zakończył.
To prawda. Nie jesteśmy już razem. Chcę wierzyć, że czas wyleczy rany – mówi „Party” Gardias.
Co się stało? O szczegółach rozstania nie chce mówić. Jak podkreśla, to jeszcze zbyt bolesne, a ona nie chce wracać już do tego, co było. Ma ku temu ważny powód. Teraz zależy jej przede wszystkim, by jej 9-letnia córka Hania była spokojna i szczęśliwa.
Teraz muszę skupić się na mojej córce Hani. Mamy swoje plany. Chcemy razem wyjechać na wędrówkę, bo Hania też złapała górskiego bakcyla – dodaje pogodynka.
Więcej o Dorocie Gardias przeczytasz w nowym "Party".
Zobacz także: Nie żyje Jarosław Skiba, trener personalny gwiazd. Gardias i Jędrzejak żegnają przyjaciela: "Zabrałeś ze sobą część mnie"
Dorota Gardias po rozstaniu z partnerem rzuciła się w wir pracy. Wkrótce razem z córką Hanią planuje kolejną wyprawę w góry. Dziewczynka, tak jak mama, kocha wspinaczki i jazdę rowerem, zbiera też pieczątki ze wszystkich zdobytych szczytów. Chętnie towarzyszy Dorocie również w zawodowych wyjazdach. Podobno pogodynka i jej były partner mają ze sobą sporadyczny kontakt. Dariusz Pachut wrócił do swoich zawodowych obowiązków: jest ratownikiem medycznym, a także pasjonatem sportów ekstremalnych.