Dominika Gwit doświadcza nieprzyjemności po narodzinach syna: "Przykra sprawa". O co chodzi?
Dominika Gwit ujawniła, że zdarzają się sytuacje, które zakłócają jej spokój pierwszych tygodni z noworodkiem. Problem rozumieją też fani, którzy wspierają aktorkę.
Dominika Gwit i jej mąż, Wojciech Dunaszewski, w styczniu powitali na świecie pierwsze dziecko. Gwiazda długo przygotowywała się do nowej życiowej roli, a jej wielbiciele nie mają wątpliwości, że doskonale realizuje się w roli mamy. Okazuje się, że spokój świeżo upieczonej mamy zakłócają jednak chodzący za nią krok w krok paparazzi. Aktorka skomentowała sprawę na InstaStories, przy okazji pocieszając zaniepokojonych fanów.
Dominika Gwit o śledzących ją paparazzi: "Wezmę kija i ich pogonię"
Dominika Gwit wrzuciła do sieci nagranie, w którym odniosła się do treści wiadomości, jakie wysyłają jej internauci. Fani zauważyli bowiem, że młoda mama jest ostatnio na celowniku fotoreporterów. Ci pojawiają się nawet pod jej mieszkaniem.
- Piszecie do mnie, że widzieliście w internetach, że mi paparazzi stoją pod domem i mnie śledzą na spacerze. No, faktycznie tak jest. Jak ich zobaczę następnym razem, wezmę kija i ich pogonię. I ich pokażę na Instagramie, żebyście zobaczyli, jak wyglądają tacy smutni ludzie. Wezmę kija i pogonię. Wezmę kija! - wyjawiła Dominika Gwit.
Zobacz także: Dominika Gwit pierwszy raz po porodzie w telewizji! Opowiedziała o swojej chorobie: "Schudłam 20 kilogramów"
Aktorka zapewniła, że na szczęście radzi sobie z tym i nie ma powodu, by się o nią martwić. Choć, oczywiście, nie jest to dla niej najbardziej komfortowa sytuacja.
- Ale się nie przejmuję i wy też się nie przejmujcie. Piszecie do mnie wiadomości, że wam przykro, żebym się nie przejmowała. Ja się w sumie nie przejmuję, aczkolwiek faktycznie jest to przykra sprawa - zauważyła
Zobacz także: Dominika Gwit pochwaliła się spacerem z synkiem kilka dni po porodzie. W komentarzach zawrzało
Przypomnijmy, że Dominika Gwit rzeczywiście jest ostatnio na celowniku fotoreporterów, zwłaszcza gdy spaceruje z dzieckiem. Ostatnio paparazzi uchwycili ją podczas przechadzki i szli za nią ulicami Warszawy, od klatki w bloku aż do parku.
Cóż, wygląda na to, że aktorka ma wielkie pokłady cierpliwości. Trzymamy kciuki, by mogła w spokoju cieszyć się pierwszymi miesiącami macierzyństwa.