Doda sprzedała swoje ciało w 3D w 30 sekund. Tokeny, NFT, dropy... O co w tym wszystkim chodzi?
O sukcesie Dody mówiła cała Polska. Ale co naprawdę oznacza to, że artystka sprzedała własne ciało? Zapytaliśmy ją o to: "Geniusza od szaleńca..."
Jakiś czas temu o tym, że Doda sprzedała ciało w 3D w 30 sekund napisały media na całym świecie. Gwiazda jako pierwsza na świecie zaczęła sprzedawać części swojego ciała w formie wirtualnych tokenów NFT. Każdy, kto kupił jeden z dropów (części), nabył niezbywalne prawo posiadania skanu 3D jej części ciała: stóp, pośladków, palców czy nawet ucha. Posiadacze skanu mają również dostawać prezenty w postaci m.in. biletów na jej koncert, czy status bliskiego przyjaciela Dody na Instagramie. Ciężko to zrozumieć?
Doda sprzedaje swoje ciało w 3D. O co w tym chodzi?
Nie martwcie się, nie jesteście sami. Co ciekawe, sama Doda również jeszcze uczy się wszystkiego, co związane z NFT i światem wirtualnym. Podczas rozmowy z Party.pl gwiazda otwarcie mówi:
To tak by wziąć kogoś sprzed 100 lat, ściągnąć z konia i zacząć tłumaczyć mu co to jest internet - mówi otwarcie Doda.
Doda zauważa jednak, że biznes związany z NFT to przyszłość i warto się nim zainteresować już teraz. Posłuchajcie sami!
Lepiej zapobiegać niż leczyć! Dlatego wykorzystaj nasz kod rabatowy DOZ i oszczędzaj przy zdrowotnych zakupach!
Zobacz także: A jednak! Doda wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"!
