Doda wyznaje: "Nie daję już rady". Nawiązała do choroby taty i reakcji znajomych

Doda podczas relacji na InstaStories poinformowała, że od kilku dni przechodzi naprawdę trudne chwile. Artystka opublikowała nagranie, w którym zdradziła, jak teraz wygląda jej rzeczywistość. Przy okazji gwiazda wyznała, jak jej znajomi zachowali się kiedy okazało się, że jej tata ma problemy ze zdrowiem. Takiej reakcji z ich strony z pewnością się nie spodziewała...

Doda w niepokojącym nagraniu: "Jestem wykończona psychicznie"

Chociaż w życiu zawodowym Doda w ostatnim czasie nie może narzekać na brak sukcesów, to teraz gwiazda przechodzi bardzo trudny czas. Zaledwie kilka dni temu okazało się, że jedna z najbliższych jej osób trafiła do szpitala. Doda przekazała niepokojące informacje o zdrowiu ojca, który doznał udaru. Na szczęście ojciec gwiazdy wyszedł już ze szpitala i wrócił do domu, co gwiazda posumowała, że mieli naprawdę dużo szczęścia.

Niestety, teraz Doda w najnowszej relacji na InstaStories zaniepokoiła fanów smutnym wyznaniem.

Często mówicie, że denerwuje was i macie już dosyć tego kolorowego świata na Instagramie, który nie przedstawia rzeczywistości, że to tylko nadmuchana bańka, zresztą ja też się pod tym podpisuję, dlatego żeby zapewnić równowagę w przyrodzie, chciałam wam powiedzieć, że jestem wykończona psychicznie. Nie śpię od kilku dni, budzę się co trzy godziny, o piątej rano. Napie***la mi serce, mam gonitwę myśli, jestem mega zestresowana. Nie daję już rady- powiedziała szczerze gwiazda.

Zobacz także: Dariusz Pachut wyjechał na wakacje z dziećmi. Nie uwierzycie, co zrobił z tęsknoty za Dodą

Przy okazji Doda podziękowała fanom za wiadomości, które zaczęli wysyłać do niej kiedy poinformowała, że jej tata ma problemy ze zdrowiem. Niestety, okazuje się, że piosenkarka nie mogła liczyć na słowa wsparcia od znajomych. Gwiazda zdecydowała się na gorzkie wyznanie:

Jednocześnie chciałabym podziękować wszystkim, którzy napisali do mnie ze słowami otuchy, jeżeli chodzi o mojego tatę. Ze wszystkich moich kolegów i koleżanek, oczywiście nie mówię o najbliższych przyjaciołach, i jakby wszystkich na Faceboku i na Instagramie, których znam to było całe zero, ale dziękuję moim fanom, bo wysyłacie mi dużo wsparcia- powiedziała Doda.

Zobacz także: Doda i Anna Lewandowska mają powody do świętowania! "To silniejsze ode mnie"

Artystka nie ukrywa jednak, że otrzymuje również pytania, które wcale nie pomagają jej w tym trudnym dla niej czasie.

Nie pomagają wiadomości z dziesięcioma wykrzyknikami i znakami zapytania "kiedy teledysk?" - dodała z dystansem, by nieco rozładować atmosferę.

Dodzie życzymy dużo siły, a jej rodzicom, szczególnie tacie, dużo zdrowia.

Zobacz także: Doda ogłasza radosną nowinę. To potrójny powód do świętowania