Nie chcą Dody w TVP? Doda zabrała głos: "To zwykła dziennikarska kaczka"
Doda zabrała głos w sprawie rzekomego bana w TVP. Nie przebierała w słowach. Powagi sytuacji nie wyczuł Dariusz Pachut. Poprosiła go o wyjście.
Doda niemile widziana w TVP? Wokalistka na prośbę fanów postanowiła ustosunkować się do artykułów, które na jej temat pojawiają się w mediach. "Dziennikarska kaczka" - powiedziała wprost i zaskoczyła fanów wyznaniem. Pojawi się na antenie wcześniej niż ktokolwiek by przypuszczał? Doda postanowiła wydać oświadczenie w sprawie rzekomego "bana w TVP", a przy okazji oberwało się Dariuszowi Pachutowi. Zobaczcie, o co chodzi?
Doda niemile widziana w TVP? Zabrała głos
Doda postanowiła odnieść się do krążących plotek, jakoby nie chciano jej gościć w TVP nawet po odejściu Jacka i Joanny Kurskich. To żona byłego prezesa Telewizji Polskiej miała nie przepadać za wokalistką, jednak czy w plotkach było ziarno prawdy? Doda postanowiła zabrać głos i zakończyć spekulacje:
Prosicie mnie, żebym ustosunkowała się do artykułu, który odbił się szerokim echem w mediach i jest Wam przykro go czytać i czujecie złość, żal i niesprawiedliwość. Chodzi o artykuł niby cytujący wypowiedź osobę ze sztabu TVP, jakoby mimo że pan Kurski i pani Kurska opuścili TVP, to nadal nie byłabym tam mile widziana, ponieważ jestem najbardziej zła, tragiczną osobą show biznesu, której nikt nie chce oglądać [...].
By doszczętnie podważyć krzywdzące plotki, Doda tajemniczo przyznała, że już za kilka dni będzie uczestnikiem jednego z programów TVP:
Nie wierzę, że osoba, która miała to powiedzieć, nie miałaby świadomości, że za dziesięć dni jestem uczestnikiem jednego z programów TVP. Więc to jest słabe i przykre, ale tak wygląda show biznes - powiedziała Rabczewska na Instagramie.
Zobacz także: Doda w mikromini tuli się do Dariusza Pachuta na Krupówkach. Padają piękne słowa o czułości
Jednocześnie odniosła się do argumentów, które miałyby przemawiać za tym, że jej nieobecność w TVP miałaby rację bytu. Źródło Plejady.pl wskazało na głośną aferę z tortem dla Andrzeja Dudy z 2016 roku czy aferę Dody i Agnieszki Szulim w Chorzowie z 2014 roku.
Jeżeli chcecie znać moją opinię to uważam, że jest to zwykła dziennikarska kaczka. (...) Nie wierzę, że jakakolwiek osoba, która ma chęć trzymania się faktów, wymieniłaby incydenty, po których występowałam w TVP wielokrotnie. Wystarczy tylko zajrzeć do internetu: "Jaka to melodia?", Sylwester z TVP, Opole na recitalu Maryli.
Zobacz także: Ta pasja Dody odstrasza jej partnera: "Dariusz ucieka!". Nie uwierzycie, o co chodzi
Doda upomina Dariusza Pachuta: "Proszę Cię, zamknij drzwi"
Przy okazji poważnego tematu dotyczącego obecności Dody w TVP, widzowie byli świadkami zabawnej sytuacji pomiędzy wokalistką a jej partnerem. Doda nagrywała swoje stanowisko w sypialni, w której obecny był również Dariusz Pachut, który nieco przeszkadzał jej w zachowaniu powagi. Początkowo bawiło ją jego zachowanie ale w końcu zdecydowanie postawiła granicę:
Zamknij drzwi, proszę Cię, zamknij drzwi! Śmiejesz się ze mnie.
Poskutkowało od razu.
Wygląda na to, że w życiu piosenkarki bardzo wiele rzeczy wraca na właściwy tor: znowu święci muzyczne triumfy, jest w udanym związku, tata Dody po operacji dochodzi do siebie, a ona znowu pojawi się w TVP! Choć nie ujawniła, w jakim programie się pojawi, to zapewniła, że nastąpi to jeszcze w styczniu. Czekacie?