Doda pierwszy raz o plotkach o rozstaniu z Dariuszem Pachutem! Wymowna reakcja
Doda podczas wywiadu na temat jej nowego show "Doda. Dream Show" została zapytana także o spekulacje związane z końcem jej związku. Co odparła?
Od kilku dni fani Dody zastanawiają się, czy gwiazda rzeczywiście rozstała się z Dariuszem Pachutem, a wszystko dlatego, że z sieci zniknęły ich wspólne zdjęcia, a dodatkowo para przestała się obserwować na Instagramie (co w dzisiejszych czasach dla niektórych oznacza tylko jedno). Teraz, podczas wywiadu z Pomponikiem, artystka została zapytana o ostatnie medialne spekulacje. Reakcja była wymowna!
Doda i Dariusz Pachut nie są już parą?
Doda jest w trakcie przygotowań do nowego show dla Polsatu - "Doda. Dream show". Artystka odsłoni w nim m.in. kulisy pracy nad nową trasą koncertową, która ruszy w październiku. Podczas castingów dla tancerzy, którzy będą występować z Dodą na jednej scenie, gwiazda udzieliła wywiadu dla serwisu Pomponik.pl. Odsłoniła nie tylko kulisy programu, zdradzając m.in. to, że pierwszy raz zarobi na trasie. Dziennikarz Damian Glinka na koniec rozmowy z piosenkarką postanowił zapytać o ostatnie niepokojące spekulacje na temat jej rzekomego rozstania z Dariuszem Pachutem. Zażartował, że nie chce patrzeć jej w oczy pytając o prywatne sprawy:
Jak Twoi fani i dziennikarze mają zachować się w tych wszystkich spekulacjach, które się dzieją? Mamy dopytywać, nie dopytywać, dać spokój?
Doda odparła:
Tak jak się zachowujesz, jest super. Jak patrzysz w podłogę. Zajmij się swoim kawałkiem podłogi. Jest taka piosenka "Mój jest ten kawałek podłogi..." - zaczęła nucić z uśmiechem gwiazda.
Nie padła więc jednoznaczna odpowiedź...
Ania Doda, ani Dariusz Pachut oficjalnie nie zabrali głosu w tej sprawie. Niedawno zaś fani zauważyli, że Doda zmieniła etui na telefon - wcześniej miała na nim zdjęcie z ukochanym. Oczywiście to nie musi o niczym świadczyć, jednak wielbiciele gwiazdy są naprawdę zaniepokojeni. Jeszcze niedawno Doda i Dariusz spędzali romantyczne chwile nad polskim morzem i wyglądali na bardzo szczęśliwych.
Co o tym myślicie?