Reklama

Doda skomentowała zaskakującą sytuację z udziałem Andrzeja Dudy podczas wczorajszej gali z okazji 25-lecia "Super Expressu". Piosenkarka w seksownym koronkowym stroju, który podkreślał idealną figurę i jędrne pośladki, wręczyła kawałek tortu prezydentowi, Andrzejowi Dudzie oraz jego małżonce, Agacie. Doda w rozmowie z nami skomentowała swoje spotkanie z głową państwa na scenie podczas gali. Co nam powiedziała? Czy według artystki prezydent poczuł się onieśmielony jej wyglądem?

Reklama

Zobacz: Doda baaardzo kuso ubrana wręcza tort Andrzejowi Dudzie. Co na to żona Agata? ZDJĘCIA mówią wszystko

Jak oglądałam występ Jennifer Lopez dla Hillary Clinton, która w stringach trzęsła tyłkiem i wszyscy się świetnie bawili, każdy klaskał, bił brawo. Po prostu bawili się muzyką, show, fantastyczną sceną. Scena rządzi się innymi prawami. Tutaj nie jesteśmy w jakiejś smutnej scenerii i musimy mówić o poważnych sprawach, tylko jesteśmy na scenie, gdzie jest rozrywka, gdzie jest zabawa.

Co jeszcze powiedziała nam Doda? Czy od samego początku wiedziała, że będzie wręczać prezydentowi tort? Posłuchajcie sami i zobaczcie, jakie zdjęcie gwiazda wstawiła na swoim profilu na Facebooku!

Zobacz także: Doda o prezydencie Andrzeju Dudzie: "Będzie płakał!". O co chodzi? WIDEO

Reklama

Doda porównała swój strój z kostiumem Jennifer Lopez, która wspierała Clinton w wyborach prezydenckich.

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama